osverdis.pl

Drodzy sąsiedzi,

rozumiem, że nie każdy może wziąć urlop, aby wykończyć mieszkanie w ciągu dnia, że zdarzają się sytuacje, w których trzeba coś zrobić wieczorem, ale rozpoczynanie wiercenia w ścianach po godzinie 22.00, to już moim zdaniem przesada. Budynku E pamiętajcie, ludzie mogą chcieć odpocząć po całym tygodniu pracy, nie mieszkacie sami!

To samo tyczy się budynku F.
Wywiercenie JEDNEJ dziurki jakimś młotem udarowym może zaczekać 8 godzin... nie trzeba tego robić kilka minut po północy.
Nawet ta jedna, malutka dziurka potrafi zbudzić wszystkich lokatorów. Dokładnie tak samo to działa jak puszczenie jednego utworu na cały regulator głośników o 2-3 w nocy...

Drogi sąsiedzie,

Zanim wywiercisz dziurkę, włączysz głośno muzykę, postanowisz pokrzyczeć w środku nocy na balkonie itp... Zastanów się czy jakbyś miał 39 stopni gorączkę, lub następnego dnia szedłbyś na ważne spotkanie/ważny egzamin, to chciałbyś aby ktoś Ci w ten sposób przeszkadzał...
A teraz wyobraź sobie, że Twoi sąsiedzi co drugi dzień mają takie spotkanie/egzamin i WARTO PRZEJŚĆ SIĘ WIECZOREM PO INNYCH SĄSIADACH I ZAPYTAĆ CZY IM TO NIE BĘDZIE PRZESZKADZAŁO Ja zanim zrobię imprezę obiecuję, że tak uczynię, bo szanuję prawo do wypoczynku innych...

Nie wiem kto jest taki uparty w bloku E,ale od kilku tygodni wiercenie pojawia sie w godzinach wieczornych,gdzies niby nie nad moja glowa,ale niesie sie jak cholera. Nie wspomne o dzisiejszych,niedzielnych odwiertach. Tak sie po prostu nie robi. Nie mam juz sily rozmawiac ani z sasiadami ani z robotnikami, wzywam ochrone i tyle.

niestety ochronie, choc wielokrotnie interweniowano, nie udalo sie ustalic ktory z zyczliwych sasiadow jest tak uprzejmy i rozpoczyna prace remontowe wieczorowa i nocna pora, halas bardzo sie niestety niesie. Sytuacja sie stale powtarza. Jest to dla mnie zupelnie niezrozumiale jak mozna nie szanowac ciszy i spokoju innych osob. Tym bardziej ze wedlug regulaminu jakiekolwiek prace remontowe moga byc realizowane od pon do pt do g.18.

dziękuje osobie, która wywiesiła kartkę a propos wieczornych i nocnych remontów na drzwiach wejściowych do klatki i w windach, może w końcu dotrze do innych że nie są sami, chociaż pokazany dotychczas poziom chamstwa takich osób raczej nie rokuje poprawy...

czy ktoś wie kto/które piętro??? aktualnie o g. 21:30 stuka-żeby nie powiedzieć inaczej- od 10 minut-młotkiem??? ludzie litości....

w budynku E ofkors

stukanie młotkiem to coś nowego, ale regularne wiercenie zapewnia sąsiad z 10 piętra. Który lokal dokładnie niestety nie wiem.

Pozdrawiam

Odświeżam bo jak widać nie do wszystkich jeszcze dotarło, że nie mieszkają w polu....

Apeluję do Sąsiadów miłujących się w wieczornym, sobotnim, niedzielnym i świątecznym wierceniu. Jest godzina 22:20 i jedno się dopiero skończyło a niestety nie jest to odosobniony przypadek w budynku G.

Jeśli nie szanujecie regulaminu, szanujcie sąsiadów. Jeśli wydaje Wam się, że hałas z wiercenia nie wychodzi poza Wasze mieszkanie chciałbym Was drodzy Sąsiedzi wyprowadzić z błędu - słyszalny jest w całym budynku. Również przez moje małe dzieci.

Trochę kultury, proszę.

Pozdrawiam,
Wojtek

Wojtek,
szybciej będzie jak podejdziesz osobiście do sąsiada i poprosisz go Mało osób czyta forum