osverdis.pl

Proponuję po raz 3 zróbmy spotkanie teraz na wstępie tych zawirowań i wyjaśnij wszystkie kwestie. Zarząd nie może sam decydować o nas y środkach a jedynie za pomocą uchwał. Pozdrawiam
.

Zarząd można odwołać zwołując spotkanie wspólnoty - na to potrzeba głosów udziałowców w wysokości 10% - czyli myślę, ze nie możliwe patrząc na to jakie jest zainteresowanie mieszkańców.
Ale - jak to rozmawialiśmy rok temu na spotkaniu wspólnoty "nowej" - zarząd "nowej" wspólnoty został wybrany nielegalnie, bo nie było jednej z Pań na spotkaniu wspólnoty na którym była głosowana uchwała, tak, wiec, można to zawsze jakoś załatwić, ale pewnie przez sąd (czyli w praktyce też nie do załatwienia).

Zmiana Administratora nie wymaga uchwały wspólnoty.

Szanowny Robercie,
Niestety się mylisz. Nie wiem, z której wspólnoty jesteś i czy byłeś obecny na corocznym zebraniu mieszkańców. W marcu 2017 na zebraniu głosowana była uchwała nr 1/2017 w sprawie zmiany sposobu zarządu nieruchomością wspólną oraz 2/2017 w sprawie wyboru zarządu. Obie uchwały przeszły większością głosów (ponad 50% za ok 10% przeciw). Osoby kandydujące do zarządu lokatorskiego z budynku E i F przedstawiły się z imienia i nazwiska. Fakt, że Pani z budynku G nie było. Fakt, że było to mocno lobbowane (zmiana zarządu) i widać było że pewnej grupie zależy na zmianie. Fakt że większość głosów została pozbierana po zebraniu ponieważ z tego co pamiętam nie było kworum na spotkaniu i wyniki głosowania były rozesłane dopiero w styczniu tego roku.
Odwołać ich zapewne można, odsyłam do lektury ustawy o własności lokali

celem doprecyzowania - piszę "zarząd lokatorski" ale fachowo nazywa się to "zarząd właścicielski"

Pytanie w jaki sposób można to zatrzymać, bo sposób w jaki jest to robione, delikatnie mówiąc, nie wzbudza zaufania... chyba nie tylko mojego...

Szanowna Ewlino, to jeszcze raz powtórzę głosowanie w sprawie nowego zarządu odbyło się drogą internetową. Myślę że sporo osób nie do końca wiedziało co robi. Sprzeczne informacje i komunikaty tzw. Zarządu nie wróżę nic dobrego
10 % mieszkańców wspólnoty 1 to niewiele. Cały czas proponuje spotkanie na szybko ale tu nikt nie reaguje
Osobiście jestem w stanie sprowadzić jedną klatkę na spotkanie a co wy?????? Administratora można zmienić bez uchwały ale dysponowanie naszymi środkami już niestety z uchwała. Proponuję lekturę aktualnego orzecznictwa w przedmiotowym zakresie nie jedynie ustawę
A jeśli chodzi o Panią z zarządu to jest też ciekawy wątek. Niby nie butla obecna na zebraniu a zostala w zzrzadzie???. Odeolac zarzad zawsze mizna uchwala. Pokażcie, zaproonujcue coś żeby coś się zadziałał no jakoś nie widzę chętnych oprócz gadania.

Nowy zarząd jest wprowadzony dopiero w styczniu 2018 r. Odsyłam do obecnego zarządcy i administratora. Uchwała o zmianie zarządu nie wprowadza jeszcze nowego zarządu. Ponadto na samym zebraniu nie zebrano 50% głosów w 2017 r.

Dzisiaj piatek godz 19.00 spotkanie w klatce 53

Nod pisze: Ale - jak to rozmawialiśmy rok temu na spotkaniu wspólnoty "nowej" - zarząd "nowej" wspólnoty został wybrany nielegalnie, bo nie było jednej z Pań na spotkaniu wspólnoty na którym była głosowana uchwała, tak, wiec, można to zawsze jakoś załatwić, ale pewnie przez sąd (czyli w praktyce też nie do załatwienia).

Byłam na tym zebraniu i rzeczywiście była mowa, że ten wybór zarządu ma wadę i można go podważyć. Nie pamiętam tylko czy przez sąd. Niestety działania tego zarządu od początku nie wzbudzają mojego zaufania. Począwszy od braku przedstawienia się i poinformowania o zamiarze kandydowania i zmianie zarządu w 2017r., poprzez sam nieudolny wybór Zarządu do zerwania umowy z zarządcą, również bez wcześniejszego poinformowania i podania przyczyn. Jeśli zarząd wspólnoty został wybrany "nielegalnie" to chyba jednak nie mają mocy jego decyzje? Ale jak rozumiem, decyduje o tym sąd? Może nowy Zarząd da się przekonać, że powinien się rozwiązać, bo działa nielegalnie i bez kontaktu ze wspólnotą. Nie wierzę, ze jakaś grupa osób rozgrywa tu swoje interesy. Dostałam ankietę wiec odpiszę im z długim wstępem z mojej strony. Ale potrzeba działania większości ...

Ale ankietę dostałaś od Integrum jak zauważyłem... a nie 'naszego zarządu'...