Re: Nowy zarząd
: 25 lut 2023, o 19:26
Witajcie, prośba o podesłania info o wspomnianym zbliżającym się zebraniu (termin, miejsce).
Forum mieszkańców osiedla VERDIS (Ronson, Sowińskiego 53, 53A, 53B, 53C, 53D, 53E, 53F, 53G)
https://osverdis.pl/forum/
Ochrona to ponad 1/5 rocznego budżetu obu wspólnot a jednocześnie ciągły powód uwag mieszkańców. Giną rzeczy z klatek, garaży, z patio. Jeden z sąsiadów na FB opisywał małą prowokację do jakiej się posunął - w biały dzień poszedł piłować swoją blokadę od roweru, do której zgubił kluczyk. Nikt się nie zainteresował. Zarząd poinformował ostatnio o wypowiedzeniu obecnej umowy ze skutkiem na koniec lutego i wybraniu nowej firmy. Pomimo tego, że mamy dzisiaj dzień do końca miesiąca nadal nie jest gotowa finalna treść tej umowy. Jak na umowę na ponad 200 tysięcy rocznie to dość zaskakujące podejście.1. Ochrona osiedla - uwazam, ze osiedle powinno posiadac zewnetrzna firme ochroniarska. Bezposrednie umowy z ochroniarzami to blad i doprowadzi do problemow z obsada. Ilosc ochroniarzy okreslaja nie tylko nasze potrzeby ale takze normy/przepisy przeciwpozarowe.
Co do samej pracy ochroniarzy - coz, wydaje mi sie, ze musimy zwyczajnie raportowac/zglaszac i "oczekiwac" wymiany konkretnych osob.
(W temacie raportowania i oczekiwania wypowiem sie na koncu ;))
Do tej pory nikt z obecnych członków obu Zarządów nie odpowiedział na postawione pytania. Najwyraźniej członkowie zarządów wychodzą z założenia, że jedyną formą komunikacji jaka musi wystarczyć mieszkańcom to zebranie roczne.2. Zarzad i jego sklad - uwazam, ze czlonkowie zarzadu powinni mieszkac na terenie osiedla. Nie wiem, kto z zarzadu nie jest juz mieszkancem a "jedynie" wlascicielem ale niestety wydaje mi sie, iz brak obecnosci na osiedlu spowoduje, iz dany czlonek zarzadu nie widzi co sie tutaj dzieje.
Zdaje sobie sprawe z tego, iz moze to oznaczac, iz np osoba z zarzadu bardzo dobrze wykonujaca swoje obowiazki (tacy sa) przestanie pelnic ta funkcje jednakze wg mnie tak powinno byc. Pozostaje tez kwestia takiej sasiedzkiej uczciwosci- jesli tu nie mieszkam to nie powinienem sie pchac do zarzadu.
Przepisy mówią o tym, że członka zarządu można odwołać w dowolnym momencie, do tego nie jest potrzebny koniec 'kadencji'. Osobne głosowanie na członków zarządu i osobne powoływanie nowych wiąże się z ryzykiem - jeśli w miejsce odwołanych członków wspólnoty nie zostaną powołani nowi (z braku kandydatów lub odrzucenia uchwały) to Wspólnocie grozi paraliż. Dlatego bezpieczniej jest w tej samej uchwale odwołać obecnego członka zarządu lub cały jego skład i w jego miejsce od razu tą samą uchwałą powołać nowy.3. Zarzad i jego zmiana - zmiana zarzadu dla zasady nie ma dla mnie sensu. Uwazam jednak, ze powinnismy miec "kadencyjnosc", ktora pozwoli mieszkancom glosowac co jakis czas na kokretnych czlonkow zarzadu a nie "hurtem ufac" calosci na kolejny rok. 5 lat to dobry czas na maly reset.
Tysiąc złotych brutto to nieco ponad 700zł miesięcznie netto. W praktyce kwota pokrywająca jakieś niewielkie koszty członka zarządu (papier do drukarki, przejazdy itp). Pamiętajmy, że mówimy o wynagrodzeniu dla osób zarządzających ponad dwumilionowym budżetem. Więc jeśli to osoba, która faktycznie aktywnie pracuje na rzecz osiedla, to takie wynagrodzenie szczególnie dzisiaj jest raczej symboliczne. Jeżeli to tylko "martwa dusza" na liście płac - nawet złotówka to za dużo.4. Zarzad i pensja - moje zdanie jest takie, iz powinna to byc funkcja spoleczna. Zarzad nie powinien pobierac pensji za pelniona funkcje.
Pamietam jednak glosowanie pare lat temu i chyba jako jedyny z bloku G nie podnioslem reki za przyjeciem 1tys zl...widac ludziom to nie przeszkada, wg mnie to blad ale kazdy moze miec swoje zdanie. Decyduje wiekszosc.
Nie tylko Ciebie to martwi, takie głosy przewijały się wielokrotnie w dyskusji na FB. W skrócie: brak bieżącej komunikacji, na forach odzywają się tylko dwie osoby z sześciu i to rzadko, brak kontroli firmy administrującej, zasłanianie się "tajemnicą handlową", odpowiedzi na stawiane pytania wyłącznie na zebraniu rocznym. I właściwie jeśli przeczytasz początek tego wątku to nic się nie zmieniło przez pięć lat.5. Zarzad i jego "aktywnosc/komunikacja"- niestety to kuleje. Ja oczekuje nieco innego zaangazowania jego przedstawicieli w zycie osiedla. Z tego
co slysze to w zasadzie 2 osoby potrafia cos odpisac na FB czy tutaj (pomijajac tresci) o reszcie nie slychac. Sprawozdanie roczne/spotkanie roczne to wg mnie malo. Dodatkowo sprawia wrazenie braku kontroli nad czynnosciami administracji. Czyli mowiac inaczej - jesli zarzad robi cokolwiek to powinien o tym informowac nawet jesli jest to jedynie "weryfikacja prac". Jego prace/statusy powinny byc jawne i dostepne dla mieszkancow bo to my jestesmy wlascicielami(pomijam kwestie rozwiazania umow). Osiedle to nie jest korporacja a zarzad to sasiedzi a nie prezesi Orlen ;).
Jesli zarzad dziala dobrze, pracuje to w czym problem z jawnoscia prac? Ja osobiscie nie dopatruje sie zadnej niegospodarnosci (narazie) ale brak odpowiedniej komunikacji bardzo mnie martwi.
Tych ciągnących się spraw jest cała lista. Komunikacja bezpośrednio z Administratorem w większości spraw jest nieskuteczna. Dopiero wyciągnięcie tematu na forum albo jak w przypadku niedogrzanej wody w kranach zapowiedź kroków prawnych mobilizuje do działania. Teraz jeszcze dodatkowo zbliża się zebranie roczne a Administrator najwyraźniej zwizualizował sobie realną możliwość powołania nowych Zarządów, więc gwałtownie zabrał się za robotę i nadrabia miesiące bezczynności.6. Administracja...temat rzeka. Niestety problemy widac w rozwiazywaniu malych rzeczy. Proste sprawy potrafia ciagnac sie miesiacami a najlepiej gdybysmy sie nie przypominali. Maile pozostaja bez odpowiedzi (...)
e-kartoteka jest właściwie pusta, kilka podstawowych dokumentów zostało dodanych po wyraźnych naciskach. Administrator publikuje komunikaty na FB "Administracja Osiedle Verdis", ale tam jest zaledwie 156 osób z 415 mieszkań. Biuletyn, który kiedyś był rozsyłany regularnie zniknął w październiku 2021 roku. Po wytknięciu tego na grupie nagle okazało się, że jednak da się przygotować i rozesłać kolejny Biuletyn w ciągu czterech dni.7. Komunikacja - uwaga ogolna - ani to forum ani FB nie jest prawidlowa forma komunikacji. Jest nia kartoteka. Tam powinismy dostawac kazda informacje o zmianach. Sprawozdania ze spotkan zarzadu, sprawozdania z pracy administracji. Ogloszenia. Kazdy wlasciciel ja ma.
Na FB jest sporo osob (tak jak i tutaj), ktore nie sa wlascicielami.
Zarządy w ostatnich dniach udostępniły adres oparty o soft do obsługi zgłoszeń. To krok w dobrą stronę, tylko nadal nie wiadomo ile takich zgłoszeń było w ciągu miesiąca, ile z nich zostało załatwionych a ile wciąż czeka na realizację. No ale tu można uznać, że to dopiero pierwszy miesiąc i zarządy przedstawią na koniec lutego podsumowanie zgłoszonych spraw.1. W sprawie pracy administracji - proponuje portal, ktory bedzie pozwalal zglaszac problemu online (nie mail i nie telefon). Tak zeby historia i czynnosci administracji byly widoczne. Zarzad jako funkcja nadzorcza powinna weryfikowac te prace - tak, nawet te blache.
Tak jak pisałem wyżej, to nie jest bezpieczne rozwiązanie dla Wspólnoty. Przepisy nie przewidują głosowania "akceptującego" pracę członków zarządu.2. Glosujmy nad konkretnymi czlonkami zarzadu a nie "absolutorium". Wydaje mi sie jednak, iz aby to zrobic potrzebujemy jednak odwolac obecny i zaglosowac ponownie.
Jakieś propozycje jak do tego przekonać Zarządy? Obecne uważają, że informacja udzielona raz w roku na zebraniu rocznym ma wystarczyć.3. Cykliczne raportowania o pracy zarzadu.
Liczę, że obecne Zarządy nie będą miały nic przeciwko, aby najbliższe zebranie nagrać i udostępnić na obu forach - jeśli nie live to przynajmniej offline.4. Zebrania online!!! - mamy 2023 rok. Ludzie pracuja z domow.
Dwa zarządy są konieczne ze względu na dwie odrębne wspólnoty. Tak nas 'uszczęśliwił' Ronson i tak już zostanie. Jednak możemy i powinniśmy moim zdaniem wybrać identyczny skład w obu Zarządach. Jesteśmy jednym osiedlem, mamy tych samych podwykonawców, wspólne instalacje i inwestycje. Już zebranie 3 chętnych do pracy osób (na 415 mieszkań) to wyzwanie, 6 osób dzisiaj wydaje mi się niewykonalne. Chyba, że chcemy znowu mieć Zarządy złożone z osób, które nie uczestniczą w życiu wspólnoty i jedyne co można o nich powiedzieć to to, że "są na liście".Zapomnialem napisac - jestem za utrzymaniem 2 zarzadow, 1den per wspolnota. Same wspolnoty tez maja rozne statusy finansowe wiec nie mozemy istniec jako 1dna. 2 zarzady to dobre podejscie.
Za każdą dobrze wykonywana pracę należy się zapłata.bsasiad pisze: ↑27 lut 2023, o 15:46 4. Zarzad i pensja - moje zdanie jest takie, iz powinna to byc funkcja spoleczna. Zarzad nie powinien pobierac pensji za pelniona funkcje.
Pamietam jednak glosowanie pare lat temu i chyba jako jedyny z bloku G nie podnioslem reki za przyjeciem 1tys zl...widac ludziom to nie przeszkada, wg mnie to blad ale kazdy moze miec swoje zdanie. Decyduje wiekszosc.