Formularz IN-15

[Konkordat]

KRIS tam jest napisane PRZYKŁAD

Podstaw nasze dane czyli swoje z aktu i 893,72 z pisma

pole 47 to garaże

[Kris]

Faktycznie, nie doczytałem Dzięki!


P.S. Dla tych, co maja mieszkania w innych miastach. Jak widać zależy to od urzędów. Przykładowo w Nowym Sączu jest tak, że urząd zbiera takie dane od wspólnot i sam wszystko wylicza, powiadamia itp. (tak to powinno wszędzie wyglądać - najwygodniej dla Nas), ale pani, z którą rozmawiałem mówiła, że w większych miastach to inaczej właśnie wygląda, bo zgodnie z prawem, to na właścicielu spoczywa taki obowiązek...

[Konkordat]

niestety ustawa jednoznacznie przerzuca obowiązek na właściciela
jeszcze chyba mógłby zrobić to w naszym imieniu Zarządca ....

ale jak widać możemy i sami

[Kris]

Okej, zrobiłem jeszcze swój research Telefon kontaktowy do osoby bezpośrednio odpowiedzialnej za Naszą ulicę to: 22 443 58 16 (ogarnięty i zorientowany pan). Wnioski z rozmowy:

- garażu w ogóle nie wliczamy, bo tak jak było już powiedziane, tam części wspólne są wliczone od początku, więc nie ma już nic do opodatkowania;
- pole 25 zostawiamy puste, a wypełniamy jedynie pole 26 datą 31.12.2015;

Myślę, że już wszystkie wątpliwości mamy rozwiane...

[Kris]

Ja złożyłem właśnie ten druk. Wszystko okej.

Moja konkluzja jest taka, że powinniśmy jednak bardziej przycisnąć Zarządcę, aby to oni wysyłali takie rzeczy, a nie każdy z Nas osobno... za coś jednak płacimy, więc skoro w innych wspólnotach mogą, to i w Naszej powinni...

[emka]

Moja konkluzja jest taka, że powinniśmy jednak bardziej przycisnąć Zarządcę, aby to oni wysyłali takie rzeczy, a nie każdy z Nas osobno...

Szczerze mówiąc (pisząc) to ja wolę osobiście dopilnować rzeczy, które moja mózgownica jest w stanie ogarnąć Niejednokrotnie spotkałam się z brakiem kompetencji "specjalistów" w różnych dziedzinach. A naszej administracji też zdarzyła się pomyłka przy sporządzaniu wysokości moich zaliczek za wodę, więc mam pewne wątpliwości. Oczywiście każdy ma prawo do błędu, bo jesteśmy tylko ludźmi

Skoro władze w naszym kraju zdecydowały o opodatkowaniu części wspólnych, to cały proces nowych naliczeń powinien być zorganizowany w możliwie najprostszy sposób. Zarządca dokonałby obliczenia powierzchni wspólnej dla nieruchomości, które administruje i złożyłby to na piśmie do Urzędu. A Urząd dysponując naszymi danymi z aktów notarialnych (których kopie posiada) policzyłby należny podatek. Obywatele nie musieliby uzupełniać druczków ani gmatwać się, co i jak policzyć oraz w które rubryki wpisać. Zaoszczędzone byłoby mnóstwo papieru, czasu obywateli i czasu urzędników przyjmujących formularze. No ale można sobie tylko "pogdybać", bo w naszych realiach póki co dominuje wymóg załatwiania spraw "na piśmie" i najlepiej osobiście, a nie przez pośredników

[Kris]

Masz rację... chodzi mi tylko o fakt, że jest to parę drobnych groszy, a jakbym wycenił swój czas poświęcony temu zadaniu, to wyszłoby minimum 250 PLN... nie liczę tu czasu urzędnika, tylko i wyłącznie swój...

[Konkordat]

coś w tym jest

[ewa]

pole 47 to garaże

czy to pole zatem wypełniamy czy jednak nie?

[Konkordat]

ja wypełniłem