osverdis.pl

Czy tylko mnie wku** te nocne koncerty? Aktualnie leci piosenka z ogniem i mieczem. Zwracanie uwagi nic nie daje. Ale moze robie to tylko ja i dlatego skutek jest znikomy?

U nas na piątym piętrze nic nie słychać, ale mamy inne- zapachowe atrakcje. No cóż.... mieszkanie w bloku:)

Witam, jeżeli sytuacja się powtarza a sąsiedzi są niereformowalni to proponuje interwencje odpowiednich służb.
Co to ma znaczyć że ktoś w nocy urządza sobie koncert i nie szanuje spokoju innych osób???

No cóż... mentalność zwykłego kmiota i nic więcej... nie stać go wynająć sobie lokal czy lożę w klubie, to robi to w domu... niestety... dzwonić po odpowiednie służby i nie zastanawiać się nawet... inaczej takich ludzi się niczego nie nauczy...

Uspokoiło się na szczęście bez potrzeby większych eskalacji. Może forum zadziałało W każdym razie doceniam, że ktoś zmienił "nawyki".