Osiedlowa wypożyczalnia gazet

Tutaj możesz porozmawiać z sąsiadami na dowolny temat.
MAJ40i4
Potwierdzony mieszkaniec
Posty: 182
Rejestracja: 23 sty 2014, o 00:31
Budynek: 53E

Re: Osiedlowa wypożyczalnia gazet

Post autor: MAJ40i4 »

jak dla mnie ten 1
zieloni
Potwierdzony mieszkaniec
Posty: 124
Rejestracja: 29 paź 2013, o 13:57
Budynek: 53D

Re: Osiedlowa wypożyczalnia gazet

Post autor: zieloni »

1 w porządku:)
Efka
Potwierdzony mieszkaniec
Posty: 40
Rejestracja: 12 sty 2015, o 15:59

Re: Osiedlowa wypożyczalnia gazet

Post autor: Efka »

Bardzo fajny pomysł :)
Jestem za półką nr 1
ziucia
Posty: 64
Rejestracja: 21 kwie 2015, o 17:02
Budynek: 53G

Re: Osiedlowa wypożyczalnia gazet

Post autor: ziucia »

Super pomysł i estetyczny, z chęcią dorzucę się jeśli będzie składka
podspodem
Potwierdzony mieszkaniec
Posty: 299
Rejestracja: 28 maja 2013, o 01:41
Budynek: 53D

Re: Osiedlowa wypożyczalnia gazet

Post autor: podspodem »

Drogie Panie, idea wzajemnej wymiany fajna, ale jestem przeciwny zagracaniu wejścia w ten sposób. W takim wieszaku natychmiast wylądują kilogramy ulotek i innych śmieci. Chwilę później pojawią się kolejne inicjatywy, np. postawienia tam pudła na niepotrzebne narzędzia i części samochodowe, na suchy chleb dla konia, na używane ubranka dla dzieci, stare zabawki czy niepotrzebne kwiatki doniczkowe. Z czystego i estetycznego wejścia zrobi się graciarnia i skład staroci.

Popieram za to pomysł sąsiedzkiej wymiany dowolnych przedmiotów czy wzajemnej pomocy w oparciu o ogłoszenia na forum. Myślę, że warto zainteresować pomysłem wymiany książek/gazet kafejkę na dole. Nie byłoby przyjemniej spotkać się np. raz w tygodniu i wymienić książkami/gazetami przy kawie i ciastku?
Justa
Potwierdzony mieszkaniec
Posty: 423
Rejestracja: 17 gru 2012, o 19:24

Re: Osiedlowa wypożyczalnia gazet

Post autor: Justa »

Dziekuje za opinię.

Nie uważam, że będzie to skupisko ulotek czy śmieci, codziennie przechodzę przez prześwit co najmniej dwa razy dziennie i mogę zobowiązać się do opróżniania z ulotek tego stojaka/półki.

Idea wymiany książek w kawiarni - ciekawy pomysł. Porozmawiam z Właścicielami.

Wysłałam mailowe zapytanie do Zarządcy zobaczymy co zaproponuje, czy głosowanie czy inna formę poznania opinii mieszkancow.
Pozdrawiam

Justa
Lara
Posty: 29
Rejestracja: 8 sty 2014, o 16:30
Budynek: 53F

Re: Osiedlowa wypożyczalnia gazet

Post autor: Lara »

Mi bardzo podoba się Twój pomysł Justa.

Z propozycji gazetników - wybieram 1.
Sama zastanawiałam się nad optymalnym miejscem i na lepsze nie wpadła.
Oczywiście na pewno będą się zdarzały tam ulotki, ale tak jak piszesz - zawsze można je wywalić przy okazji przejścia przez prześwit.
sp00ky
Potwierdzony mieszkaniec
Posty: 141
Rejestracja: 16 paź 2012, o 21:44

Re: Osiedlowa wypożyczalnia gazet

Post autor: sp00ky »

Ja jestem na nie. W praktyce ulotki i śmietnik.
osverdis.pl
Potwierdzony mieszkaniec
Posty: 1341
Rejestracja: 8 lut 2012, o 20:40

Re: Osiedlowa wypożyczalnia gazet

Post autor: osverdis.pl »

Justa, nawet gdybyś faktycznie dożywotnio, kilka razy dziennie likwidowała ulotki, itp. badziewie (w praktyce, moim zdaniem, nierealne), nadal aktualny pozostaje temat ogólnego zagracania podcienia. Mimo, że Twój pomysł, sam w sobie, jest całkiem sympatyczny, to nie ma żadnego związku z funkcją pomieszczenia, które chcesz do tego celu wykorzystać. Podzielam w pełni zdanie użytkownika podspodem, że prędzej, czy później będą pojawiały się kolejne inicjatywy tego typu i z w miarę przyzwoicie wyglądającego wejścia na osiedle zrobi się komórka lokatorska.

No i pomijając mój ogólny i stanowczy sprzeciw, jak można masowo opowiadać się za białym wieszakiem na szarej ścianie - przekracza moje poczucie estetyki:P.
podspodem
Potwierdzony mieszkaniec
Posty: 299
Rejestracja: 28 maja 2013, o 01:41
Budynek: 53D

Re: Osiedlowa wypożyczalnia gazet

Post autor: podspodem »

Wątek o estetyce osiedla to jeden z dłuższych wątków na forum. Pamiętacie ile było dyskusji o tabliczce w podcieniu z reklamą biura podatkowego jednego z sąsiadów? A to tylko mleczna szybka, której większość nawet nie zauważa. Co ciekawe właśnie Ty Justa pisałaś:
"Nie zrozumcie mnie źle, nie czepiam się konkretnej osoby, ale pierwsza myśl jaka mi przeszła widząc takią informację to multum tabliczek na ścianie informujący o siedzibach firm, działalnościach gospodarczych jak biurowcach informujących w którym pokoju i piętrze jest siedziba firmy ;) "
Wtedy większość była przeciwna zgadzając się, że zależy nam na estetyce osiedla a podcienie to miejsce reprezentacyjne, które nie powinno być zaśmiecane reklamami. Tak samo reagowaliśmy na szpetną tabliczkę sklepu alkoholowego na rogu przykręconą do elewacji, na pomysły samowolnych zabudów czy zadaszeń balkonów. W sąsiednim wątku wciąż dyskutujemy o wątpliwej urodzie anten satelitarnych na balkonach i o tym, że balkon to część wspólna z prawem wyłącznego użytkowania, a właścicielowi nie wolno wieszać na elewacji anteny albo wymienić balustrad na złote, bo ma taki kaprys. Wszystko po to, żeby nie robić z osiedla slumsu, gdzie każdy robi co mu się podoba w imię źle pojmowanej wolności.

A Wy teraz proponujecie powieszenie w reprezentacyjnym miejscu wielkiego, szpetnego wieszaka na makulaturę?
ODPOWIEDZ