Ważne - zasiedzenie nieprawomocny wyrok!

Wpisy dostępne dla wszystkich
dafros
Posty: 2
Rejestracja: 6 cze 2016, o 14:31

Re: Ważne - zasiedzenie nieprawomocny wyrok!

Post autor: dafros »

Szanowni Państwo,
pisze do Was jako osoba postronna doskonale znająca kulisy sprawy zasiedzenia i niestety z przykrością muszę to napisać:

- Dementując wpisy niektórych z Państwa sprawa o zasiedzenie toczy się od LAT, toczyła się na DŁUGO PRZED rozpoczęciem
budowy osiedla przez firmę deweloperską więc firma deweloperska W PEŁNI ŚWIADOMIE sprzedawała Wam produkt obciążony wadą prawną

- Cała ta inwestycja to imho. spory przekręt (nazwał bym ją inwestycją na przekręconej działce) aby to zobrazować opiszę pewną historię:
Jest sobie działka na Woli która od zawsze jest w posiadaniu osoby X, po zakończeniu II Wojny Światowej osoba X wraca na swoją działkę
i na niej stawia skromny domek w którym mieszka. Po kilku latach przychodzi zły wujaszek Bierut i jednym podpisem zabiera osobie X
JEGO działkę (co potwierdzają wpisy w księgach jeszcze przedwojennych). I co sie dzieje dalej......ano nic sie nie dzieje, działka jak stała
tak stoi, jak była ogrodzona tak jest ogrodzona, domeczek skromny jak był skromny tak jest skromny jak stał tak stoi i pan X jak w nim mieszkał tak mieszka... przepraszm juz nie mieszka bo
odszedł z tego świata jakiś czas temu... ale miał spadkobierców... W międzyczasie działka w papierach przechodziła z rąk do rąk aż w końcu
trafiła do wielkiej i znanej firmy deweloperskiej...( Swoją drogą konia z rzędem temu kto sprawdzi jak to się stało, za ile ktoś oddał działkę
dekretową z roszczeniami deweloperowi i personalnie kto w UM.W-wa za to był odpowiedzialny, prokurator nie był zbyt dociekliwy bo wiadomo o co kaman :) )
Właśnie powyżej jest podpowiedz - działka została zasiedzona nawet w złej wierze - przyznacie Państwo ze jest to chore - jak można zasiedzieć swoją działkę na ktorej sie mieszkało całe życie na dodatek w złej wierze :D
co z resztą potwierdził sąd pierwszej instancji pomimo armii prawników z "ciemnej strony mocy" ( ps dla kumatych - ci prawnicy z Manchatanu nie tacy straszni ;) )

- co do kupy kamieni to rzeczywiście pozostała kupa kamieni po tym jak deweloper wjechał buldożerami, usuną ogrodzenie i mówił w sądzie ze ogrodzenia nigdy nie było a widząc archiwalne zdjęcia satelitarne prosto z NASA aż zaniemówił - ach ta technologia :)

- co do zakupu mieszkań to niestety jesteście Państwo sami sobie winni, niech mi ktoś wytłumaczy jak można kupić mieszkanie i nie sprawdzić na jakim gruncie stoi, przecież wystarczyło pójść do odpowiedniego urzędu
aby się dowiedzieć że inwestycja jest na gruncie dekretowym z roszczeniami ??? Czyżby wiara w sprawczą moc dewelopera ??? a bank daje kredyt na podstawie wypisu z kw i to na Was ciąży odpowiedzialność sprawdzenia stanu prawnego stąd będą kłopoty
z kredytami gdy się okaże że bank nie może ustanowić hipoteki

- co do wiary w księgi wieczyste to jasne, można wierzyć w księgi, można w Boga a można też w dobrą zmianę (tylko w którą księgę wieczystą wierzyć jak są dwie hmmm....)


Łączę pozdrowienia dla Mieszkańców
pawel
Potwierdzony mieszkaniec
Posty: 43
Rejestracja: 11 lut 2012, o 10:45

Re: Ważne - zasiedzenie nieprawomocny wyrok!

Post autor: pawel »

Tak dla uspokojenia tych co podpisali akty notarialne bez wyłączenia rękojmi:

"Rękojmia ksiąg wieczystych chroni osoby, które przez czynność prawną z osobą uprawnioną według treści księgi nabyły własność lub inne prawo rzeczowe, nawet jeśli w czasie poprzedzającym transakcję inny podmiot nabył prawo do zasiedzenia własności nieruchomości – uznał Sąd Najwyższy."
osverdis.pl
Potwierdzony mieszkaniec
Posty: 1341
Rejestracja: 8 lut 2012, o 20:40

Re: Ważne - zasiedzenie nieprawomocny wyrok!

Post autor: osverdis.pl »

dafros, jakoś dziwnie dużo Pan wie o sprawie jak na osobę postronną. Dużo w tym poście aluzji, czy wręcz pomówień - proszę się albo przedstawić i brać odpowiedzialność za swoje wypowiedzi, albo je sobie darować.
dafros
Posty: 2
Rejestracja: 6 cze 2016, o 14:31

Re: Ważne - zasiedzenie nieprawomocny wyrok!

Post autor: dafros »

Bardzo proszę mnie źle nie zrozumieć, jak napisałem jestem osobą postronną (nie mającą żadnego prawnego interesu w sprawie lub inaczej nie będącą stroną sporu sądowego) natomiast znam doskonale sprawę.
Moje nazwisko nic nikomu nie powie więc nie ma sensu abym się przedstawiał pragnę Państwa tylko anonimowo poinformować o pewnych faktach.
Nie jestem również Państwa przeciwnikiem i życzę mieszkańcom aby mogli spokojnie mieszkać i dysponować swoimi nieruchomościami i chciałem zapewnić że nikt od Państwa żadnych pieniędzy nie chce (to nie jest sprawa jakiegoś skupowania spadków/roszczeń).
Chciałem Państwa poinformować że jesteście Państwo niestety ofiarami nieuczciwych praktyk dewelopera, któremu zależy tylko na kasie a dobro ludzi ma wiadomo gdzie w związku z tym zalecał bym szczególną ostrożność w bezgranicznym ufaniu słowom dewelopera, który Państwa rozmyślnie wprowadził w błąd i utrzymywał w niewiedzy TYLKO po to aby wyciągnąć od Państwa i od banków, które kredytowały nieruchomość pieniądze.

Wracając do tematu zaufania do ksiąg wieczystych chciałem Państwa poinformować że 3-krotnie (pierwszy raz jeszcze przed rozpoczęciem inwestycji przez dewelopera) były składane do sądu wnioski o stosowny wpis do księgi wieczystej informujący o roszczeniach i toczącej się od lat sprawie.
WSZYSTKIE wnioski zostały odrzucone przez sąd z uzasadnieniem że nie dostatecznie zostało udowodnione prawdopodobieństwo zasiedzenia !!! Po czym ostateczny wyrok sądu uznaje zasiedzenie z uzasadnieniem o przytłaczających dowodach na zasiedzenie !!! (dowody się przez 10 lat nie zmieniły)
Czy na prawdę nie widzicie Państwo o co tutaj chodzi ??? Gdyby sąd się na taki wniosek zgodził to deweloper nie sprzedał by ani jednego mieszkania !!!
Sprawa ciągnęła się przez ponad 10 lat, w tym czasie zostały wydane 2 wyroki stwierdzające opieszałość sądu i zostało 2-krotnie wypłacone odszkodowanie z tego tytułu !!!
Gdy już się nie dało odwlekać sprawy dalej, po zmianie składu sędziowskiego zapadł jedyny możliwy wyrok w tej sprawie.

Czy o tych faktach poinformował Państwa deweloper ? Czy jak kupowaliście mieszkania przekazał informacje o toczącej się sprawie o zasiedzenie ? Jeżeli nie to dlaczego ?

Możecie Państwo mnie obrzucać inwektywami ale to co pisze to są to fakty nie oszczerstwa, możecie to przecież wszystko Państwo sprawdzić w sądzie i samemu wyrobić sobie zdanie, ja tylko ostrzegam Państwa przed deweloperem, który widzi tylko w Państwie $$$ a nie ludzi a Państwa los jest mu obojętny.
osverdis.pl
Potwierdzony mieszkaniec
Posty: 1341
Rejestracja: 8 lut 2012, o 20:40

Re: Ważne - zasiedzenie nieprawomocny wyrok!

Post autor: osverdis.pl »

Interesujące, że ten humanitarny odruch zmuszający do informowania (oczywiście anonimowego) biednych mieszkańców nie pojawił się przed zakupem przez nich mieszkań (w końcu sprawa jest, podobno, oczywista od lat), tylko akurat teraz, gdy określone osoby chcą wydębić od dewelopera kilka baniek.

Użytkownik dafros dostał tygodniowy urlop od forum - w sam raz na przygotowanie konkretnych dowodów i weryfikację tożsamości.
Ola33
Posty: 9
Rejestracja: 3 sty 2015, o 19:42

Re: Ważne - zasiedzenie nieprawomocny wyrok!

Post autor: Ola33 »

Darfos niech lepiej sie ujawni a jak nie ma ochoty to niech nie pisze głupot! Dodatkowo to formum mieszkańców a nie wujków dobra rada!
ewa
Posty: 99
Rejestracja: 30 cze 2014, o 11:14
Budynek: 53F

Re: Ważne - zasiedzenie nieprawomocny wyrok!

Post autor: ewa »

a skąd wiadomo, że to głupoty?
Sprawa toczy się od kilku lat i też mnie martwi fakt, że deweloper nic o tym nie wspomniał ...
Nod
Potwierdzony mieszkaniec
Posty: 141
Rejestracja: 29 paź 2014, o 07:56
Budynek: 53E

Re: Ważne - zasiedzenie nieprawomocny wyrok!

Post autor: Nod »

Bo osoby, które kupiły mieszkania dokonały "należytej staranności" czyli sprawdziły księgi wieczyste oraz oglądały miejsce powstania swojego przyszłego mieszkania. Od nabywcy nie możne być prawnie wymagane żeby przed zakupem mieszkania przeglądał tysiąc spraw toczących się w sadzie. To tzw. ochrona nabywcy w dobrej wierze.

Jeśli sąd odrzucił wnioski o wpis o roszczenia no to sorry, ale chyba coś tutaj jednak nie jest tak wspaniale jak darfos opisał. To był tylko wniosek o wpisanie roszczeń ...

Nie oszukujmy się - wiadomo, że deweloper nie wspomniał nic o tym tak jak sprzedawca wody smakowej nie wspomina, że 50% tej wody to sorbinian potasu. Ale z drugiej strony jeśli sąd odrzuca wnioski o wpisanie roszczeń to dziwne, żeby deweloper sam się biczował.

Niestety w takich sprawach prawo jest idiotyczne i tak naprawdę to sąd ostatniej instancji podejmie wiążącą decyzje.
Magda M.
Posty: 2
Rejestracja: 10 lut 2016, o 22:22

Re: Ważne - zasiedzenie nieprawomocny wyrok!

Post autor: Magda M. »

Witam,
Drodzy Sąsiedzi, czy może macie jakieś świeższe informacje na temat zasiedzenia? Czy coś dzieje się w sprawie?
Pozdrawiam
Michał
Posty: 1
Rejestracja: 7 lip 2019, o 21:59

Re: Ważne - zasiedzenie nieprawomocny wyrok!

Post autor: Michał »

Witam,
czy ktoś mógłby powiedzieć jak skonczyła sie sprawa związana z tą działką i zasiedzeniem?
ODPOWIEDZ