Zadaszenie balkonów/loggi
: 10 cze 2014, o 10:05
Witajcie,
jakiś czas temu w wątku 'czego nam brakuje na osiedlu i wokół niego' pojawiły się głosy o zadaszeniu balkonów/logii na ostatnich piętrach budynków.
Rozpoczynam nowy wątek w tej sprawie, ponieważ jest to większa inicjatywa i może zainteresować większą liczbę osób.
Poruszyłam ten temat z panem Borelowskim - oczywiście niczego odkrywczego się nie dowiedziałam, czyli, że:
1) Wspólnota musi wyrazić zgodę (poprzez uchwałę) na wykonanie zadaszeń
2) Zainteresowani tym tematem mieszkańcy na własny koszt muszą zamówić projekt, który później musi zostać zaakceptowany przez: Ronsona, architekta i Zarządcę
3) Montaż na koszt zainteresowanych
4) Dodatkowo, dowiedziałam się, że po montażu takich zadaszeń musielibyśmy się liczyć z częściową utratą gwarancji na elewację. (Ta kwestia do wyjaśnienia z Zarządcą.)
Myślę, że trzeba zacząć od zebrania grupy chętnych na taka inicjatywę. Osoby zainteresowane tym tematem muszą wspólnie ustalić koncept takiego zadaszenia, aby przekazać wytyczne dla architekta co do projektu - czy to będzie dach szklany na dwóch metalowych wspornikach czy jakiś inny. Zdaję sobie sprawę, że aby Wspólnota zaaprobowała pomysł zadaszania balkonów/logii, musi on spełniać pewne walory estetyczne - myślę, że każdemu mieszkańcowi zależy na wyglądzie estetycznym osiedla. Dlatego też zadaszenia powinny jak najmniej ingerować w obecny wygląd elewacji, być mało widoczne - dlatego też pomysł szklanych zadaszeń został wysunięty. Ale oczywiście inne, lepsze pomysły są mile widziane.
Kwestią, która pojawi się na dalszym etapie całej sprawy jest to, że zapewne kolejne osoby (które teraz się nie zdecydują na takie zadaszenie albo mieszkańcy, którzy jeszcze nie mieszkają na osiedlu) za jakiś czas mogą również zechcieć zadaszyć sobie balkon. Wtedy zapewne musiałyby przyjąć taki sam koncept projektowy, który zostałby stworzony obecnie - nie wyobrażam sobie, że część zadaszeń byłaby szklana, kolejna partia z betonowym stropem i jeszcze następna z pasiasta markizą.
Również kolejni zainteresowani musieliby wykonywać projekt na własny koszt - lub też 'zakupić' już stworzony projekt.
Reasumując - proszę o informację kto byłby zainteresowany tym tematem. Jeśli zgłosi się nawet kilkuosobowa grupa, to myślę, że warto się za to zabrać.
Pozdrawiam, Ewa
jakiś czas temu w wątku 'czego nam brakuje na osiedlu i wokół niego' pojawiły się głosy o zadaszeniu balkonów/logii na ostatnich piętrach budynków.
Rozpoczynam nowy wątek w tej sprawie, ponieważ jest to większa inicjatywa i może zainteresować większą liczbę osób.
Poruszyłam ten temat z panem Borelowskim - oczywiście niczego odkrywczego się nie dowiedziałam, czyli, że:
1) Wspólnota musi wyrazić zgodę (poprzez uchwałę) na wykonanie zadaszeń
2) Zainteresowani tym tematem mieszkańcy na własny koszt muszą zamówić projekt, który później musi zostać zaakceptowany przez: Ronsona, architekta i Zarządcę
3) Montaż na koszt zainteresowanych
4) Dodatkowo, dowiedziałam się, że po montażu takich zadaszeń musielibyśmy się liczyć z częściową utratą gwarancji na elewację. (Ta kwestia do wyjaśnienia z Zarządcą.)
Myślę, że trzeba zacząć od zebrania grupy chętnych na taka inicjatywę. Osoby zainteresowane tym tematem muszą wspólnie ustalić koncept takiego zadaszenia, aby przekazać wytyczne dla architekta co do projektu - czy to będzie dach szklany na dwóch metalowych wspornikach czy jakiś inny. Zdaję sobie sprawę, że aby Wspólnota zaaprobowała pomysł zadaszania balkonów/logii, musi on spełniać pewne walory estetyczne - myślę, że każdemu mieszkańcowi zależy na wyglądzie estetycznym osiedla. Dlatego też zadaszenia powinny jak najmniej ingerować w obecny wygląd elewacji, być mało widoczne - dlatego też pomysł szklanych zadaszeń został wysunięty. Ale oczywiście inne, lepsze pomysły są mile widziane.
Kwestią, która pojawi się na dalszym etapie całej sprawy jest to, że zapewne kolejne osoby (które teraz się nie zdecydują na takie zadaszenie albo mieszkańcy, którzy jeszcze nie mieszkają na osiedlu) za jakiś czas mogą również zechcieć zadaszyć sobie balkon. Wtedy zapewne musiałyby przyjąć taki sam koncept projektowy, który zostałby stworzony obecnie - nie wyobrażam sobie, że część zadaszeń byłaby szklana, kolejna partia z betonowym stropem i jeszcze następna z pasiasta markizą.
Również kolejni zainteresowani musieliby wykonywać projekt na własny koszt - lub też 'zakupić' już stworzony projekt.
Reasumując - proszę o informację kto byłby zainteresowany tym tematem. Jeśli zgłosi się nawet kilkuosobowa grupa, to myślę, że warto się za to zabrać.
Pozdrawiam, Ewa