osverdis.pl

Witam,

Jak zapewne większość z Was zauważyła mamy poważny problem z wyglądem elewacji w budynku 53 od ulicy Sowińskiego (strona od ulicy) oraz w budynku 53a (strona elewacji od Człuchowskiej).

Chodzi dokładnie o fakt, iż w wyniku żle wykonanej wg. mnie obróbki metalowej tj. parapetów i tzw. "rzygaczy" (ujście wody z balkonów) woda zamiast spływać bezpośrednio na chodnik, leje się strumieniami po elewacji, co w połaączeni z zalegającym na parapetach kurzem pwoduje powstawanie brudnych smug, zacieków, które znacząco obniżają wygląd budynków.

Zachęcam do dokładnego przyjrzenia się szczególnie elewacji w budynku 53 nad podcieniem. Blok ma niecałe 2 lata a elewacja wygląda jak w budynku sprzed lat 15.

Aby dobrze zilustrowac problem wystarczy zestawić ze sobą nasze osiedle z np. Sawa Dom, gdzie ktoś się przyłożył do sprawy i elewacja nie ma żadnych plam zacieków etc.

W związku z faktem, iż aktualnie prowadzony jest roczny przegląd usterek w ktrórym uczestniczy Rednet, Ronson i Mostostal prosze Was abyście naciskali na ww. strony o podjęcie dzialań mających usunięcia ww. usterek.

Z tego co wiem wymaga to poprawienia rzygaczy i parapetów oraz całościowego pomalowania elewacji.

Pozdrawiam i liczę na wsparcie. Pisałem już o tym do Rednetu i ROnsona ale im więcej głósów w tej sprawie tym lepiej

Budynki, zwłaszcza B (53) faktycznie zaczynają wyglądać kiepsko. Musimy się zorganizować i przycisnąć dewelopera, bo w przeciwnym razie nie tylko będzie po prostu mało estetycznie, ale niewątpliwie wpłynie to na wartość mieszkań na naszym osiedlu. Jeżeli faktycznie jest usterka, to powinniśmy twardo domagać się jej usunięcia, niezależnie od oporu z drugiej strony.

Czy wiecie dlaczego postawiono rusztowanie od strony balkonów przy drugim wjeździe do garażu?

Justa pisze:Czy wiecie dlaczego postawiono rusztowanie od strony balkonów przy drugim wjeździe do garażu?

Naprawa parapetów? - pan Patryk wspominał chyba o tym na ostatnim spotkaniu w sprawie sklepu.

Podpytałem robotników (akurat byli na wysokości mojego balkonu ), co konkretnie będą robić. Mają doklejać do rzygaczy coś, co spowoduje, że woda nie będzie ściekała po elewacji. Możliwe, że będą ją też malowali.

Nie bardzo rozumiem, dlaczego nie dostaliśmy od IM konkretnej informacji o terminie rozpoczęcia i zakresie prac. Trochę to niepoważne żeby zastawać kogoś po przebudzeniu "za oknem".

A ja nie bardzo rozumiem dlaczego nic sie nie dzieje w sprawie instalacji "tego czegoś" co oszczędzi elewację...
Rusztowanie stoi i dostarcza ochronie dodatkowego obowiązku obserwacji tego terenu a mieszkańcom stress przy wychodzeniu z domu...

Ale z drugiej strony nie dziwi mnie brak pracownikow patrząc na to jak remontują usterkę mojego balkonu. Naprawa całkowita miała zając trzy dni a ja po trzecim dniu dowiaduje się, że wizyty panów naprawiajacych usterkę rozmnożyły sie do kolejnych trzech czy czterech, a punktualność tych panów ma się nijak do istaleń i godzinne spóźnienie to norma :/

A to co?

A tu nie było wcześniej większych okien?

Rusztowanie stoi ktorys dzien z kolei a robotnikow brak. Dodatkowo aby zamocowac rusztowanie do budynku powiercili dziury w elewacji i powkladali jakies sruby...ciekawe czy i jak zalepia dziury

Wczoraj coś kleili. Będą też malować elewację, ale tylko w okolicach rzygaczy.