osverdis.pl

Witam serdecznie ostatnio czytałam wątek dot. pomysłu powstania sklepu spożywczego czy z alkoholem, dokładnie nie pamiętam, z czego ja też nie byłabym zadowolona więc nie ma sensu się sprzeczać lepiej rozmawiać, więc nasunął mi się pomysł abyśmy my mieszkańcy wypowiedzieli się czego potrzebujemy tak naprawdę i czego nam brakuje na naszym "świeżym" osiedlu, więc spróbujmy dojść do porozumienia aby uniknąć nieporozumień. Więc może podrzucą sąsiedzi czego potrzebujemy, tzn. usług, sklepu itp. a może czegoś brakuje w samym sercu osiedla. Pamiętajmy że im więcej będziemy działać wspólnie jako mieszkańcy tym więcej osiągniemy. A więc do dzieła

Stojak na rowery

Zgadzam się, stojaki na rowery bardzo by się przydały. Może udałoby się wygospodarować jakieś miejsce w hali garażowej? Codzienne wyciąganie roweru z załadowanej po sufit wózkowni jest bardzo niewygodne. A niestety nie każdy ma to szczęście posiadać komórkę lokatorską...

Zastanawiam się, jaki jest sens zamykania na klucz śmietnika, na zamkniętym osiedlu... czy ktoś z Was też ma takie spostrzeżenia i jest to dla niego równie niewygodne? To raz, a dwa, przydałoby się, aby drzwi w garażu otwierały się trochę lżej... szczególnie przy wnoszeniu zakupów jest to trochę kłopotliwe...

Przydałby się bankomat!

Przede wszystkim wygodniejsze/łatwiejsze wyjście/wejście na teren osiedla dla osób z wózkami... Nie dość, że przyciski otwierające są w dość sporej odległości od samych drzwi, to jeszcze albo z górki, albo pod górkę. No i bądź człowieku mądry! Albo łapiesz wózek, albo otwierasz drzwi Widać że architekci dzieci w wózkach nie wozili, oj nie To samo tyczy się drzwi do klatek schodowych: są mega ciężkie i bardzo trudno samemu sobie przytrzymać. Zresztą, kto wychodzi z dzieckiem w wózku pewnie sam wie, że nie ma lekko! Jedno rozwiązanie znam: trzeba chodzić dookoła - do wejścia przy budynku D.

z usług zewnętrznych - dobry warzywniak
wewnątrz - stojak na rowery

Popieram, stojak na rowery (lub dwa) wewnątrz osiedla - póki co rowery są przypinane gdzie popadnie.

Na zewnątrz - przyjemna jadłodajnia, na ten moment posucha w okolicy (próbowałem szczęścia w lokalu w bloku na Szulborskiej, nie planuję tam wrócić).

Popieram na pewno bankomat (o którym pisałem wielokrotnie) i jadłodajnie na poziomie...

Ja popieram stojak na rowery, bankomat i tez jestem za tym aby śmietnik nie był zamykany ( nie wiem czemu jest on "pod kluczem" na zamkniętym osiedlu).
Dla mnie byłoby tez fajnie gdybyśmy jako mieszkańcy mogli otrzymać także klucz do bocznej furtki, aby móc się dostać nie tylko przez podcień.

olak pisze:Zgadzam się, stojaki na rowery bardzo by się przydały. Może udałoby się wygospodarować jakieś miejsce w hali garażowej?

Dopóki garaż nie będzie monitorowany, to ja dziękuję, potrzymam na balkonie. Ale ogólnie stojak - jak najbardziej, najlepiej gdzieś pod dachem, żeby można było rower spokojnie zostawić na dłużej.

Jeśli chodzi o bankomat, to na przykład euronet ma taki ładny formularz http://www.euronetpolska.pl/p,62,_bankomaty.html . Jak myślicie, kto mógłby go wypełnić. Potrzebna byłaby zgoda wspólnoty?