Czego brakuje mieszkańcom - jakie mamy potrzeby

Dział dla osób, które kupiły mieszkania w blokach 53-53D.
pawel
Potwierdzony mieszkaniec
Posty: 43
Rejestracja: 11 lut 2012, o 10:45

Re: Czego brakuje mieszkańcom - jakie mamy potrzeby

Post autor: pawel »

W temacie daszków - popieram.
Pawelek
Potwierdzony mieszkaniec
Posty: 68
Rejestracja: 6 lis 2012, o 19:45
Budynek: 53C

Re: Czego brakuje mieszkańcom - jakie mamy potrzeby

Post autor: Pawelek »

A pod każdym balkonem przydałby się kawałek daszka, żeby ma balustrady niżej nie kapało.
and
Potwierdzony mieszkaniec
Posty: 423
Rejestracja: 21 cze 2012, o 18:22
Budynek: 53B

Re: Czego brakuje mieszkańcom - jakie mamy potrzeby

Post autor: and »

ricardo pisze:Nawiązując do tematu wątku...przydałbyby się daszki nad balkonami na ostatnich piętrach (najlepiej przeszklone) bo ostatnio cos sporo pada.
Myślę, że to dobry pomysł. Można by spróbować przepchnąć taką inicjatywę u administratora zbiorowo tylko potrzebna byłaby zgoda i partycypacja wszystkich właścicieli mieszkań na ostatnim piętrze. Jeśli nie to założę markizę.
piknew
Potwierdzony mieszkaniec
Posty: 113
Rejestracja: 2 kwie 2013, o 14:41
Budynek: 53A

Re: Czego brakuje mieszkańcom - jakie mamy potrzeby

Post autor: piknew »

Pawelek pisze:A pod każdym balkonem przydałby się kawałek daszka, żeby ma balustrady niżej nie kapało.
To jest to. Woda, która spływa po szybach sąsiada "z góry", kapie dokładnie na poręcz i się rozpryskuje. Wystarczyłaby instalacja czegoś na kształt małego okapu - tak, by było estetyczne i spełniało swoją rolę. Duża trudność to to, że dotyczyłoby wszystkich balkonów :?
olak
Potwierdzony mieszkaniec
Posty: 4
Rejestracja: 5 maja 2014, o 07:52

Re: Czego brakuje mieszkańcom - jakie mamy potrzeby

Post autor: olak »

Daszki nad balkonami na ostatnim piętrze - popieram, ale wydaje się to mało realistyczne. A propos markiz - też rozważam, ale chyba potrzebna jest zgoda wspólnoty, jakaś uchwała..,
marcinn06
Potwierdzony mieszkaniec
Posty: 235
Rejestracja: 30 sie 2012, o 12:46

Re: Czego brakuje mieszkańcom - jakie mamy potrzeby

Post autor: marcinn06 »

Z uwagi na dość dużą liczbę dzieci proponowałbym aby na osiedlu były dwa place zabaw. Jeden pomiędzy budynkiem C i D w miejscu tego pseudo skalniaka/trawnika a drugi zgodnie z planem tam gdzie być miał. Zamiast TOP Marketu mogłaby powstać siłownia osiedlowa. Nie obraziłbym się jakbym miał w czynszu opłatę do 60 zł za karnet dla 1 osoby na siłownię.
Kris
Potwierdzony mieszkaniec
Posty: 1208
Rejestracja: 20 sie 2013, o 20:26
Budynek: 53D

Re: Czego brakuje mieszkańcom - jakie mamy potrzeby

Post autor: Kris »

Nie przesadzajmy z tymi placami zabaw, bo znów będą problemy z ludźmi, którzy chcą ciszy... obecna lokalizacja placu zabaw jest jak najbardziej okej... daleko od wąskiego pasażu, w którym odgłosy bawiących się dzieci, potęgują się...

Z siłownią to raczej chybiony pomysł... kwestia zakupu/leasingu sprzętu, ktoś musi się tym opiekować cały czas, czasem serwisować, bo inaczej, za rok nie będzie śladu po siłowni... wg. mnie, szkoda $$, bo mając karty np. Benefit Sport, mam siłownie praktycznie gdzie chcę i nie tylko siłownie... np. baseny... i to za niższą cenę...

Oczywiście nie odbieraj tego jako krytykę, po prostu przedstawiam swoje zdanie...
Wola
Potwierdzony mieszkaniec
Posty: 60
Rejestracja: 27 paź 2012, o 23:01

Re: Czego brakuje mieszkańcom - jakie mamy potrzeby

Post autor: Wola »

Zgadzam się z Krisem. W mojej opinii jeden plac zabaw wystarczy, dodatkowo w okolicy naszego osiedla jest kilka ogólnodostępnych placów.
Lokalizacja pomiędzy blokiem C i D mogłaby być kłopotliwa dla innych, bo dzieci potrafią hałasować. Poza tym ja jestem zadowolona z tego pseudo/skalniaka trawnika, zawsze to trochę zieleni na osiedlu.
marcinn06
Potwierdzony mieszkaniec
Posty: 235
Rejestracja: 30 sie 2012, o 12:46

Re: Czego brakuje mieszkańcom - jakie mamy potrzeby

Post autor: marcinn06 »

Kris pisze:Nie przesadzajmy z tymi placami zabaw, bo znów będą problemy z ludźmi, którzy chcą ciszy... obecna lokalizacja placu zabaw jest jak najbardziej okej... daleko od wąskiego pasażu, w którym odgłosy bawiących się dzieci, potęgują się...

Z siłownią to raczej chybiony pomysł... kwestia zakupu/leasingu sprzętu, ktoś musi się tym opiekować cały czas, czasem serwisować, bo inaczej, za rok nie będzie śladu po siłowni... wg. mnie, szkoda $$, bo mając karty np. Benefit Sport, mam siłownie praktycznie gdzie chcę i nie tylko siłownie... np. baseny... i to za niższą cenę...

Oczywiście nie odbieraj tego jako krytykę, po prostu przedstawiam swoje zdanie...
Od tego mamy forum aby podyskutować i zweryfikować swoje pomysły :). Co do placu zabaw to mieszkałem na osiedlu BUIMEXU przy ul. Olbrachta 29 i tam było takie rozwiązanie. Daje to mozliwość bezproblemowej zabawy większej ilości dzieci. Już teraz widać, iż na naszym osiedlu dzieci jest co nie miara a będzie jeszcze więcej. Biorąc pod uwagę rozmiary przyszłego placyku mogą być spore kolejki o to kto ma się chuśtać a kto nie :). Co do siłowni myślałem nad rozwiązaniem takim jak klub malucha. Partycypowanie w kosztach przez mieszkańców. Zatrudnienie profesjonalnego trenera i zrobienie obsługi. mżliwość sprzedaży karnetów ludziom spoza osiedla w wyższych cenach. W takich wypadkach lokale usługowe zarabiałyby na siebie. Ze swojej strony wolałbym zjechać windą kilka pięter niż kilka razy w tygodniu wybierać się na przykład do Wola Parku.
Kris
Potwierdzony mieszkaniec
Posty: 1208
Rejestracja: 20 sie 2013, o 20:26
Budynek: 53D

Re: Czego brakuje mieszkańcom - jakie mamy potrzeby

Post autor: Kris »

marcinn06 pisze:Od tego mamy forum aby podyskutować i zweryfikować swoje pomysły :)
Dokładnie tak ;)

marcinn06 pisze:Co do placu zabaw to mieszkałem na osiedlu BUIMEXU przy ul. Olbrachta 29 i tam było takie rozwiązanie. Daje to mozliwość bezproblemowej zabawy większej ilości dzieci.
Tak się składa, że i ja tam mieszkałem przeszło 5 lat ;) Przypominasz sobie jednak, ile było problemów i skarg na dzieci, które kopały piłkę? Poza tym, tam osiedle tworzyło jakby dwa sub-osiedla z podcieniem... Miejsca było więcej... a i tak były problemy. Ja na szczęście miałem mieszkanie z oknami na działki... ale wiele osób z bloku 29, miało dużo do powiedzenia ws. ciszy i spokoju. Wybacz, ale kupując tu mieszkanie i decydując się na konkretny budynek, widziałem plan zagospodarowania tej przestrzeni przez projektanta i na to de facto się zgodziłem. Nie byłbym kontent, gdyby nagle ktoś mi pod oknem postawił piaskownicę z rozkrzyczaną dzieciarnią... trudno, tak mam...

marcinn06 pisze:Co do siłowni myślałem nad rozwiązaniem takim jak klub malucha. Partycypowanie w kosztach przez mieszkańców. Zatrudnienie profesjonalnego trenera i zrobienie obsługi. mżliwość sprzedaży karnetów ludziom spoza osiedla w wyższych cenach.
Ale kto podejmie się tego zadania i zgodzi się na poniesienie kosztów, w przypadku porażki takiej inwestycji? Poza tym, wątpię aby wszyscy zgodnie się 'zrzucili' na taki przybytek, który nadal w niektórych środowiskach jest negatywnie kojarzony...

marcinn06 pisze:Ze swojej strony wolałbym zjechać windą kilka pięter niż kilka razy w tygodniu wybierać się na przykład do Wola Parku.
Proponuję siłownię na Redutowej (hala OSiR)... moim zdaniem lepsza opcja niż Wola Park...
ODPOWIEDZ