osverdis.pl

Mam pytanie... czy nie przeszkadzają wam osoby palące tuż przed wejściem na osiedle od strony Sowińskiego? wielokrotnie spotkałam się z ochroniarzem kopcącym tuż przy wejściu, a dzisiaj z jakimś "miłym panem", który po zwróceniu uwagi o to, żeby nie palić przy samym wejściu, stwierdził, że przecież nie ma zakazu palenia... czy zgadzacie się na to, że powinna być umieszczona tam tabliczka "ZAKAZ PALENIA"? Zamierzam w tej sprawie napisać do wspólnoty... liczę na poparcie

Jestem za całkowitym zakazem Palenia. Wszędzie! Ale czy to tak się da?

O ile się nie mylę, to na terenie osiedla obowiązuje taki zakaz. Pytanie tylko, jak go egzekwować. Generalnie również jestem za.

dostałam odpowiedź od rednet:

"W wejściach na klatki schodowe naklejałem znaki graficznie „zakaz palenia” i taka samą naklejkę mogę umieścić na drzwiach do podcienia.
Postaram się podjechać na inwestycje dziś , jeżeli mi się nie uda będą na inwestycji w piątek lub poniedziałek."

jak już będą naklejki, jedyną rzeczą która nam pozostaje to jest zwracanie uwagi osobą palącym także ochronie, która nagminnie stoi przed głównym wejściem i "kopci"...

EPAX pisze:jak już będą naklejki, jedyną rzeczą która nam pozostaje to jest zwracanie uwagi osobą palącym także ochronie, która nagminnie stoi przed głównym wejściem i "kopci"...

Szczerze? To patrząc na ich miny i aparycję... aż odechciewa się wszelkich rozmów... oni wyglądają, jakby byli tu za karę... na moim osiedlu ochrona jest zupełnie inna, choć wiekowo zbliżona...

też mam takie wrażenie, ale ponieważ płacimy za tą ochronę, to może należy coś z tym zrobić... zawsze można zawnioskować o zmianę firmy, albo wysłać do naszego administratora prośbę o zainterweniowanie w tej sprawie...zobaczymy jak sytuacja zmieni się po tym jak będą naklejki...

Na naklejkach można napisać: 'Zakaz palenia na terenie osiedla i w jego najbliższym otoczeniu'. Pozostaje zdefiniować w regulaminie słowo 'najbliższe otoczenie' i ustalić, jak daleko sięga Nasz teren. Od razu mówię, że może to być martwy przepis, bo ludzie np. pod sklepem, nie będą się do tego stosować... a ochrona, która sama łamie taki zakaz, nie będzie chciała interweniować...

Jestem przeciwny wieszaniu naklejek, które zaburzą wygląd osiedla . Jak możecie zabronić komuś palić przed osiedlem?

Przestańcie tworzyć zakazy i nakazy, których nikt nie będzie przestrzegał. Uważam, że Pan z ochrony, który pali ma prawo wyjść przed blok, przecież z dnia na dzień nie rzuci palenia dla 5,5 za godzinę.

Ja jestem przeciwna wąchaniu smrodu, który może zaburzyć pracę moich płuc a co gorsza płuc mojego dziecka. Wygląd estetyczny osiedla ma dla mnie o niebo mniejsze znaczenie.
Argument o rzuceniu palenia potraktuję żartobliwie, bo to nie moja sprawa, czy pan ochroniarz rzuci palenie czy nie i z jakich powodów - moja, żeby w podcieniach nie śmierdziało - a śmierdzi czasem STRASZLIWIE.

No to zapowiada się ciekawie