osverdis.pl

Szanowni Sąsiedzi

czy u Was w mieszkaniach jest tak samo duzo kurzu jak u mnie? - chodzi mi konkretnie o budynek Sowińskiego 53

mieszkam tam juz 8 miesięcy, mieszkanie ma w pełni nowe sprzęty, sprzątane jest bardzo dokładnie co tydzień ale po 2-3 dniach po sprzątaniu mam taki kurz na meblach i wszędzie indziej że nie idzie wytrzymać. Nie leci to bezpośrednio przez okna z ulicy bo okna raczej nie są teraz cały czas otwarte jak latem.

czy coś nawiewa mi z tych naszych super wywietrzników? coś da się z tym zrobić? macie podobne problemy?

dzieki
tomek

Dookoła dwie duże budowy, do tego rozbiórka hali i niemal jednoczesne remonty w kilkudziesięciu mieszkaniach w budynkach D i E. Wentylacja mechaniczna zasysa cały ten pył przez wywietrzniki okienne lub nawietrzacze ścienne - zdziwiłbym się, gdybyś w mieszkaniu nie miał kurzu

podspodem, ale wentylacja wyciąga z mieszkań, a nie wtłacza powietrze z zewnątrz... stad była prośba o zakrycie wywietrzników przy pylących pracach, aby nie zatrzeć wentylatorów...

Czy zasysa czy tloczy to mam na to swoje dowody. Polecam moje posty sekcja usterki, wentylacja i linki do filmów dokumentujących działanie wentylacji.

Jak być powinno wiem ale dowód w postaci filmów jest oryginalnym poswiadczeniem iż w Polsce klimat ma wplyw tez na wentylację....

Jeżeli wentylacja wyciąga, to skądś przecież to powietrze musi się uzupełniać w mieszkaniu. Inaczej byłoby podciśnienie Dlatego w pierwszych etapach były liniowe nawietrzniki w ościeżnicach okien, w drugim etapie Ronson zainstalował piękne "telewizorki" nawietrzające na ścianach. W mieszkaniu musi być cyrkulacja, powietrze wpada do mieszkania przez te nawietrzacze (razem z tytułowym kurzem...), potem do wentylacji mechanicznej i przez komin na zewnątrz.

Jeżeli w którymkolwiek miejscu wyraźnie dmucha Wam z wentylacji to na 99% któryś z Waszych sąsiadów podłączył okap kuchenny do pionu wentylacji mechanicznej, albo założył nieoryginalną kratkę z własnym wentylatorkiem. W kuchniach jest osobny pion pod okapy a tuż obok kratka wentylacji ogólnej, która na dachu ma wentylator wysysający powietrze. Nie ma cudów, żeby przy takim wentylatorze wiało wam do mieszkania, no chyba, że ktoś wlazł na dach i założył go specjalnie odwrotnie Polecam przejść się po sąsiadach i pogadać, zarówno z tymi w Waszym pionie jak i z tymi, którzy mogą być za ścianą, jeśli jest szansa, że z tego samego pionu korzysta też mieszkanie obok.

ja mieszkam w 53 i strasznie się kurzy.... że o balkonie i oknach to nawet nie wspomnę. Powinni nam jakieś odszkodowanie za to sprzątanie płacić ;/

Niestety, przez najbliższe lata na poprawę się nie zanosi...