Tabliczki z instrukcją obsługi domofonu

[podspodem]

@osverdis.pl - nie bardzo rozumiem, czemu próbujesz robić takie rzeczy na własną rękę? Od tego jest administrator, w którego gestii są części wspólne. Za chwilę ktoś rzuci, żeby zamiast krzewów posadzić plantację ekologicznej trzciny, następna grupa wkopie krzyż na środku podwórka, a jeszcze inna zrzuci się na trzepak. Jestem przeciwnym takim samowolom, takie rzeczy powinny być załatwiane przez administratora, któremu między innymi za takie zadania płacimy.

[osverdis.pl]

Mieszkam tu już od roku - kartki jak wisiały, tak wiszą. Przypuszczam, że jeżeli ktoś czegoś nie zrobi, to powiszą jeszcze przez kolejne lata. To, co Ty nazywasz samowolą, ja określam mianem inicjatywy. Coś proponuję, inni się wypowiadają, w przypadku pozytywnego odzewu zlecamy to administratorowi do wykonania. Samo się nie zrobi.

[podspodem]

Czy zwracałeś się w tej sprawie do administratora? Z kim rozmawiałeś i jaką dostałeś odpowiedź?

Z tego co pisałeś wcześniej wynikało, że zbierasz na tabliczki z pominięciem administratora, a to byłoby słabe. Najważniejsza jest informacja przy furtkach wejściowych na teren osiedla i nie wyobrażam sobie, żeby miały tam zawisnąć osobno tabliczki dla budynków A, B, C, potem osobna dla D i E, a za rok kolejna dla budynków F, G, H - bo przecież będziemy jednym osiedlem. Dopiero wtedy zrobiłby się bałagan, przed którym tak uciekasz.

Rozumiem niecierpliwość, ale wszyscy kupując doskonale wiedzieliście, że osiedle jest budowane w etapach i że ostatni etap będzie oddany w 2015. Każdy z Was zaakceptował ten fakt podpisując umowę. Jak na razie R. trzyma się planów, budynki D i E są oddawane kilka tygodni przed terminem, a budowa nowych etapów jest w miarę sensownie odgradzana od części już zamieszkałej. Moim zdaniem jakieś nerwowe ruchy "bo mieszkamy na placu budowy" są w tej sytuacji nie na miejscu...

[osverdis.pl]

Zacznijmy od tego, że chyba to i owo Ci się pomyliło, jeżeli uważasz, że cokolwiek uprawnia Cię do rozliczania mnie z tego, do kogo się zwracam albo co jest na miejscu, a co nie.

Mając to ustalone, nie wiem skąd wziął Ci się pomysł, że mam zamiar cokolwiek sam zbierać. Logiczne jest chyba jednak, że zanim się zwrócę do administratora, to chcę poznać opinie sąsiadów. Te, w przeważającej większości, są pozytywne.

Co do samych tabliczek, masz jak byk napisane, że jedna jest do podcienia (z informacją o wszystkich klatkach), a druga to wzór do poszczególnych klatek.

Wreszcie, nie rozumiem, dlaczego tak Ci przeszkadza, że chcemy mieć tabliczki, a nie czekać na nie do połowy 2015, kiedy to mają być skończone ostatnie bloki.

[podspodem]

Nie przeszkadzają mi tabliczki, bo to, że powinny być i ja popieram. Przeszkadza mi sposób załatwiania takich rzeczy na zasadzie "nikt nic nie robi, to my sami zrobimy po swojemu". Założyłeś wątek, zebrałeś jakieś oferty, robisz projekt, sugerujesz, ze budynki D i E mają coś robić na własną rękę. Nie rozumiem, dlaczego zanim rozkręcisz taką "inicjatywę" nie skonsultujesz tego z administratorem Verdisu i nie spytasz co w tej sprawie zamierza zrobić i kiedy - przecież jest na tym forum.

[osverdis.pl]

Sam sobie, poniekąd, odpowiedziałeś na swoje pytanie. Administrator jest na forum, temat "wisi" tu od 2 miesięcy, a reakcji jakoś nie widać.

Co do robienia czegokolwiek na własną rękę, wystarczy zajrzeć kilka postów wyżej:

Myślę, że temat trzeba zgłosić do realizacji redNetowi. Nie wiem, czy mogą to zrobić w ramach zarządu zwykłego, czy potrzebna będzie uchwała, w każdym razie pieniądze powinny zostać ściągnięte razem z innymi opłatami, tak jak napisał Kris.

Podsumowując dyskusję z Tobą na ten temat, warto najpierw przeczytać to, co się komentuje.

Pozostałych serdecznie proszę o merytoryczne uwagi:).

[and]

Według mnie projekt tabliczek jest ok, a inicjatywa słuszna.
Najwyżej trzeba będzie zmienić tabliczkę w podcieniu jak zostaną oddane do użytku budynki III etapu. Jeśli to będzie oddzielna wspólnota to będzie miała dodatkowe wejście? Znając życie to zaraz się okaże, że z naszego podcienia nie będzie się można dodzwonić domofonem do budynków III etapu

[Skydiver]

Jak na jednym osiedlu mogą być dwie wspólnoty?, będą dwie administracje?, połowa osiedla będzie oświetlona a połowa nie, bo tamta wspólnota zdecyduje się wyłączyć oświetlenie?. Nie wiem skąd się pojawiła taka informacja, ale jak pytałem w biurze sprzedaży byli zdziwieni tą informacją(chyba że sami są niedoinformowani).
Wracając do tematu pomysł jest jak najbardziej słuszny, ale uważam że trzeba załatwić wszystkie budynki za jednym zamachem, a nie tak żeby każdy blok załatwiał sobie tabliczki oddzielnie, albo jest "wspólnota" albo jej nie ma .

[Justa]

Ja również jestem za powstaniem tabliczek już teraz. Projekt graficzny jest dla mnie ok.

W przyszłości po dołączeniu ostatnich bloków dołączy się tablicę z ich numerami, nie widzę w tym problemu.

Podrzucajcie temat do Zarządcy niech zaczyna działać. Przecież koszty takich tabliczek nie są porażające.

[Konkordat]

Będą dwie wspólnoty. Pierwsza wspólnota to etap I i II, druga wspólnota to etap III. Dwie wspólnoty nie wykluczają jednego osiedla i wspólnego nim zarządzania.