osverdis.pl

dzień dobry

czy macie problem (bo być może to tylko mój problem więc wtedy nie zawracam głowy ) z zostawianiem przez kurierów paczek u ochrony osiedla w podcieniu?
Ochrona kilkakrotnie odmówiła kurierom mającym dla mnie przesyłki tłumacząc się że Zarządca (Administrator?) nie pozwolił im tego robić.

większość z nas pracuje w godzinach kiedy kurierzy przywożą przesyłki więc mozliwość zostawiania ich u ochrony jest bardzo wygodna
mieszkałem wiele lat na innym osiedlu Ronsona i nie było z tym najmniejszych problemów - co więcej Ochrona sama dzwoniła do mieszkań i informowała o paczce do odbioru

czy myslicie że to dobry pomysł? chcecie żeby była taka możliwość?
jeśli tak to napisze do naszego Administratora

pzdr
tomek

ja raz odbierałem przesyłkę z naszej ochrony i być może mój przypadek zaważył na decyzji o nieprzyjmowaniu paczek od kurierów... zamawiałem jedną rzecz, której termin dostawy był do miesiąca a nie spieszyło mi się z przesyłką i nie dowiadywałem się czy już została wysłana czy nie. po 3 tygodniach od zamówienia okazało się, że od ponad dwóch tygodni przesyłka czeka na mnie u ochrony... dowiedziałem się o tym od naszej ochrony lub ich przełożonych, bo osoby dzwoniące do mnie nie przedstawiali się. ochronie podobno mocno dostało się za to, że przechowują po pare tygodni paczki.

tu wina była po stornie kuriera, który w ogóle nie skontaktował się, że zostawił przesyłkę u ochrony. przekazał jej informację, że jest to ze mną uzgodnione i przesyłkę odbiorę niezwłocznie...

wg mnie temat dotyczy bardziej niesolidności kurierów, z którymi ostatnio praktycznie przy każdym zamówieniu są jakieś problemy. w poprzednim miejscu gdzie wiele przesyłek odbierałem właśnie przez ochronę żaden kurier nie zrobił mi takiej...

pytanie czy możemy jakoś z tego wybrnąć i przekonać administratora/ochronę do odbierania dla nas paczek? moim zdaniem, jeżeli nie byłoby dla nich problemem, żeby dzwonić do nas z informacją o tym, że czeka paczka jest to do ugrania. pytanie czy będzie im się chciało...

jestem za tym, ale jak ochrona ma do nas zadzwonić jak łączność ochrony z mieszkaniem przez domofon nie działa.

Odczucia mam mieszane, bo ochrona jak sama nazwa wskazuje jest od pilnowania posesji, a nie od odbierania paczek. Nie jest także od wyprowadzania psów, pilnowania dzieci czy pompowania kół w rowerach (no bo przecież są na miejscu i pewnie się nudzą ). Jeżeli ktoś się prywatnie dogada z ochroniarzem to jego sprawa, ale robić z tego oficjalny obowiązek firmy ochraniającej? Eee...

No i co ważne zostawiając przesyłkę u ochroniarza odbieracie sobie możliwość sprawdzenia przesyłki przy odbiorze od kuriera i spisania protokołu, gdyby towar był uszkodzony w transporcie.

Mówiąc szczerze kurier biurze tu ryzyko iż zostawia osobie nieupowaznionej paczkę. Która jeśli zginie to będzie za to odpowiadal osobiście
Ochrona podobnie a co jeśli się nie spodoba to co było odebrane albo będzie to coś czego nie życzę sobie odebrać ???

Możesz napisać upoważnienia dla osób z ochrony ale na miejscu ich i administracji zrobiłbym wszystko aby się nie uwiklac w niepewne sytuacje.

o jacie. widze ze same problemy
korporacyjność i proceduralność zamiast wygody
ochrona od ochrony no tak - pewnie moglibysmy jeszcze zatrudnic pana od odsnieżania który by tylko odśnieżał śnieg ale jakby spadł grad to już by nie odgarnął i Panią od mycia okien na klatce bo jakby miała umyć już w podcieniu to ona nie jest od tego
zawsze byłem zwolennikiem ułatwiania sobie życia polegającego na ludzkich odruchach i bezinteresownej pomocy. Ja też nie jestem od pompowania kół w rowerach ale nie widzę nic złego w tym żeby pomóc jeśli taka pomoc bedzie potrzebna - taki sam model działania widziałem w przypadku zostawiania przesyłek u ochrony.

tak jak napisałem działało to na porównywalnym co do wielkości osiedlu na którym mieszkałem wcześniej (tez Ronson) i nie było ZADNYCH problemów. Kurier nigdy nie zostawiał przesyłek jak wcześniej nie zadzwonił i mu nie powiedziałem że ma zostawić (więc odpada problem że zostawi coś czego nie chcecie żeby zostawił)

no ale skoro mówicie że sobie nie życzycie to będę się sam dogadywał z ochroną (od ochrony)

administratora forum prosze o zamknięcie tematu
pzdr
tomek

Etam od razu korporacyjność i proceduralność. Po prostu w życiu zazwyczaj bywa tak, że orędownicy wolności gwałtownie zmieniają światopogląd jak im ktoś zakosi rower spod domu w chwili, kiedy ochroniarz pomaga taszczyć kurierowi karton z lodówką zamówioną przez sąsiada Wtedy robią się bardzo formalni, wyciągają regulaminy, straszą sądem i odszkodowaniami

A tak poważnie odbieranie paczki to przede wszystkim branie na siebie ryzyka, bo tak jak pisał 'tom' jeśli zamówisz telewizor, który z dyżurki zniknie to będziesz miał pretensje do ochroniarza. Żeby nie było - jestem wielkim zwolennikiem ułatwiania sobie życia i cenię bezinteresowną pomoc nie tylko sąsiedzką. Co więcej, sam pewnie pierwszy skorzystam przy najbliższej okazji z możliwości zostawienia paczki u ochroniarza, a potem skoczę do sklepu na rogu po dobre piwo, żeby mu podziękować za ludzki gest. Jestem jednak przeciwnikiem robienia z tego obowiązku dla ochroniarzy narzuconego odgórnie przez Wspólnotę czy Administratora.