osverdis.pl

Witam wszystkich serdecznie. Szukam mieszkania i zainteresowała mnie oferta Verdis. Chcę Was prosić o radę i Wasze opinie o developerze. Jak się Wam współpracuje z firmą Ronson? Kilka osób na forum narzeka na to, że wszystko trwa długo. Trochę mnie to niepokoi...

Witam,

jeżeli chodzi o współpracę z Ronson to o czym czytasz na forum, że coś trwa długo dotyczy jedynie tego, że deweloper nie postawił jeszcze ścian działowych w kilku lokalach (tam gdzie ktoś dokonuje zmian lokatorskich) co według mnie nie powinno cię martwić (sam czekam na ścianki i wogóle nie zaprząta to mojej głowy).

Ja osobiście, jak narazie, jestem zadowolony ze współpracy z Ronsonem, głównie z tego jak jestem obsługiwany przez Panią, która sprzedała mi mieszkanie. Zawsze odpowiada na maile, oddzwania etc.

Ja nie mam z nimi żadnego problemu, szczerze.

Pozdrawiam

Dziękuję za odpowiedź

Zastanawia mnie to dlatego, że podobno najgorsza robota w takich inwestycjach, to instalacje. Do terminu oddania Verdis zostało 6 miesięcy, a z tego co piszecie wynika, że instalacji nikt nie ruszył, bo nie ma jeszcze nawet ścianek

Witaj AniaS,
jestem właścicielką (może jeszcze niepełnoprawnie, bo bez wpisu do księgi wieczystej) mieszkania z I-wszego etapu na osiedlu Verdis, gdzie mieszkam od początku 2013 roku.
Planowany termin ukończenia inwestycji przez developera, podany przy zawieraniu umowy przedwstępnej (październik 2011), to 31.08.2012. Dodatkowo, Pani z biura w momencie podpisywania tejże umowy przekonywała, że prace idą szybciej niż jest wskazuje harmonogram i dodatkowo jeśli nadchodząca zima będzie łagodna, to przyśpieszą jeszcze bardziej.
Owszem, zima była łagodna, a Ronson ani nie przyspieszył budowy, a co więcej opóźnił ukończenie budowy z 31.08.2012 na koniec października 2012.
Bardzo mi to skomplikowało plany życiowe, ale deweloper nie poczuwał się do żadnej winy (konieczność aneksowania umowy kredytowej w banku, z powodu opóźnienia Ronsona kosztowała mnie 500 zł).
Ocena kompetencji Pań z biura nie jest najgorsza, ale nie zawsze można było uzyskać kompetentną i rzeczową odpowiedź i pomoc.
Także moje odczucia co do dewelopera nie są najlepsze.
Jeśli już teraz widzisz, ze są pewne opóźnienia w budowie, nie ma się co łudzić, że nadrobią zaległości.
Jeśli, tak jak przy pierwszym etapie, firma Mostostal jest wykonawcą, sytuacja się zapewne powtórzy.

Muszę również wspomnieć o odbiorze mieszkania w obecności kierownika budowy i przedstawiciela dewelopera - Pan z Ronsona popisał się taką gorliwością w zbywaniu i bagatelizowaniu (w chamski i bezczelny sposób) wszelkich uwag co do wykończenia mieszkania, że nasze negatywne odczucia jeszcze bardziej się pogłębiły.

Życzę powodzenia w szukaniu i wyborze mieszkania

E

Ja niestety muszę potwierdzić to co pisze Katja. Ronson nie jest zbyt wiarygodnym deweloperem. i niestety dowiedziałem się o tym już po fakcie. Myślę, że mogli oszukać wielu ludzi na naszym osiedlu i jestem pewien, że wielu do tej pory nie zdaje sobie z tego sprawy a Ci którzy jeszcze na czas zdążyli zareagować i tak mają trudności z egzekwowaniem swoich praw przed deweloperem. Jak to mówią najszczęśliwszy klient to klient nieświadomy

MiniMax pisze:Myślę, że mogli oszukać wielu ludzi na naszym osiedlu i jestem pewien, że wielu do tej pory nie zdaje sobie z tego sprawy

Jeżeli piszesz o oszustwach developera, to poprzyj to proszę jakimiś argumentami.

Posprzątałem wątek. Proszę powstrzymać się przed komentarzami, które nic nie wnoszą.

W naszym przypadku było tak, że na konie listopada dostaliśmy wezwanie na odbiór, zgodnie z umową jaką podpisaliśmy z deweloperem byliśmy przekonani, że mieszkanie jest gotowe przynajmniej w sensie prawnym do odbioru. Spisaliśmy usterki itp, mieliśmy taką sytuację że nam się spieszyło. Pani w biurze powiedziała, że wszystko jest ok, Nadzór Budowlany już był, tylko czekają na pismo. Wyobraź sobie nasze zdziwienie kiedy dwa dni później dowiedzieliśmy się że budynek wcale nie jest jeszcze odebrany. Problem w tym, że jeśli ktoś odbiera lokal bez PnU to ponosi też za niego odpowiedzialność przez Nadzorem Budowlanym, myśmy nie zostali wtedy nawet o tym poinformowani.

MiniMax pisze:Problem w tym, że jeśli ktoś odbiera lokal bez PnU to ponosi też za niego odpowiedzialność przez Nadzorem Budowlanym, myśmy nie zostali wtedy nawet o tym poinformowani.

Dlaczego więc przy odbiorze nie poprosiliście o pokazanie oficjalnego pisma? Poza tym myślę (nie mam pewności), że w Waszym wypadku mogło to wyglądać tak, że poszliście na odbiór i spisaliście z Ronsonem wszystkie usterki które zobowiązał się naprawić, a oficjalnie mieszkanie i tak było by do odebrania po tym jak przyjdą kwity z nadzoru. Jedyną "wadą" jakiej się tutaj dopatruję jest to, że Ronsonowi spieszyło się, żeby 2012 zamknąć z jak największą ilością oddanych kluczy, więc już wcześniej chcieli zacząć poprawiać usterki w mieszkaniach.

No niestety jeśli chodzi o mostostal, to u mnie było podobnie... Na odbiorze nie było nawet nikogo z Ronsona, tylko człowiek z Mostostalu(!), który z łaski swojej zgodził się na kilka poprawek... poprawki są tak zrobione, że po pomalowaniu niekórych ścian farba mi płatami odchodzi...
Zaś jesli chodzi o zainteresowanie Pań z Biura Sprzedaży, to na wywiązanie się z niektórych ich zobowiazań czekam już kilka miesięcy... Wujek dobra rada mówi - załatw wszystko przed kupnem... Później możesz się nie doczekać...

Czy warto - dodam "cos od siebie" co to za osiedle gdzie nawet instalacji anteny naziemnej nie ma.
Podczas zakupu nawet do glowy mi nie przyszlo aby sprawdzic cos takiego .....

Ta jakby kupic w standardzie samochod bez swiatel w standardzie mozesz sobie oczywiscie wszystko sam zamontowac ale w dzisiejszych czasach ???????

Mieszkanie ktore kupilem 10 lat temu ma nawet instalacje tel satelitarnej ..... A tu mam puszke w scianie !