osverdis.pl

Zgadzam się, że warto by to było upublicznić, ale musimy się zastanowić, jak zrobić to tak żeby nie zaszkodzić samym sobie - np. chwalenie się wszem i wobec, że nasi ochroniarze śpią, a monitoring to lipa może odbić się nam czkawką...

Mamy dział "przed zakupem", może załóżmy w nim wątek: "na to zwróć uwagę zanim podpiszesz umowę" i tam wrzucajmy wszelkie kwestie, które warto wynegocjować z R. przed zakupem?

Myślę, że laminowane drzwi do komórki faktycznie mogą być gorsze po względem wytrzymałości na czynniki zewnętrzne oraz zarysowania. Zastanawiam się o co chodzi z tym domofonem. Może chcą z nas zrobić głupków i razem z naprawą usterki zacznie działać łączność Nawet dzwoniła do mnie Pani z R. i pytała gdzie znalazłem o tym zapis, a później, że łączność działa i przysłała jakiś wyciąg z instrukcji. Chyba napiszę pismo, że zapraszam przedstawiciela Ronsona żeby komisyjnie sprawdził ze mną działanie To jakiś żart, ktoś sugeruje, że całe osiedle nie umie tego użyć

Dzisiaj testowane z Panem z administracji. Wystarczy guzik dłużej przytrzymać

vellamo pisze:Dzisiaj testowane z Panem z administracji. Wystarczy guzik dłużej przytrzymać

A co testowaliście?

Domofon wewnątrz mieszkania

u mnie nie działa trzymam długo guzik przy odłożonej słuchawce i nic...

Sprawdzaliśmy jescze raz, nic.
Jedyne co to palec zaczyna boleć. Vellamo możesz dokładnie opisać sytuacje?

Aż sama poszłam sprawdzić... i nic
Rano na pewno działało, guzik trzeba trzymać wciśnięty dość długo i naprawdę odzywa się ochrona.
Tylko, że niestety, podczas dzwonienia, nie słychać żadnego sygnału. Możliwe, że oni po prostu tego nie odbierają, nie zwracają uwagi, a przy teście byli na to przygotowani.

Bosko, jak ze wszystkim

Rozmawialiśmy rano z ochroniarzem, był akurat ten starszy, miły Pan. Śpioszek
On nie potrafi obsługiwać tego domofonu, nic mu tam nie dzwoni, w ogóle nie wie, o co chodzi...