osverdis.pl

Ogólnie rzecz biorąc niewiele aut jest w stanie zaparkować na Sowińskiego ze względu na dość długie podwójne linie ciągłe przy skrzyżowaniu. Ale nikt sobie z tego nic nie robi Tylko raz w mojej obecności straż miejska spisywała numery z tablic rejestracyjnych aut łamiących przepis parkowania w obrębie skrzyżowania.

Zastanawiam się, czy jest jakiś sposób na rozwiązanie tego problemu - zastawiona ulica jest, jak wszyscy zauważyli, przejezdna ale tylko dla jednego auta...

Zauważyliście, że przed budynkiem od ulicy sowińskiego są wetknięte pomarańczowe kołki, które są kontynuacją oznaczeń wzdłuż całej ulicy. Przy akcie notarialnym przedstawiciel dewelopera mówił, że mogą ten pasek zabrać na ulicę. Czy ktoś wie czy mają ją w najbliższym czasie poszerzać ?

Tak temat niesfornych kierowców załatwiają sąsiedzi z okolic Jana Olbrachta .

Uuu... no to właściciel będzie niepocieszony...

Jeden z parkujących dostał bardziej wulgarną naklejkę za parkowanie na naszym terenie na chodniku tuż przy pierwszym wjeździe do garażu, na przeciwko pierwszego lokalu usługowego.

Nie on pierwszy i nie ostatni.

Niech się cieszy, że kamieniami nikt z okna/balkonu nie rzuca... tudzież rysuje karoserii...

Przedwczoraj dwie lawety w asyście Straży Miejskiej odholowywały samochody stojące przy skrzyżowaniu Pustola i Sowińskiego. Jeśli mogą wywozić tam, to mogą też pod naszym osiedlem, wystarczy zadzwonić i zgłosić.

To nie jest zły pomysł, auta parkujące skutecznie utrudniają bezpieczny wyjazd z garażu ograniczając widoczność...

Szanowni Sąsiedzi,
Nie wiem skąd te propozycje , aby dzwonić na straż, odholować itd. Albo głupie żarty o rzucaniu kamieniami.
Nie każdy ma garaż podziemny dla siebie i dla swoich gości.
Przecież to tylko osiedlowa ulica. Parkowanie wzdłuż ulicy nie powoduje karambolu komunikacyjnego, czy paraliżu miasta, a co najwyżej opóźni nasz dojazd o max 2 minuty. A zatem trochę wyrozumiałości dla parkujących. Pewnie każdy z Was pozostawił kiedyś samochód w niedozwolonym miejscu.
Zamiast skupić się na tym, że ani miasto, ani developer nie przygotowali wystarczającej liczby parkingów, mamy pretensje do swoich sąsiadów.