Ogólnie rzecz biorąc niewiele aut jest w stanie zaparkować na Sowińskiego ze względu na dość długie podwójne linie ciągłe przy skrzyżowaniu. Ale nikt sobie z tego nic nie robi

Tylko raz w mojej obecności straż miejska spisywała numery z tablic rejestracyjnych aut łamiących przepis parkowania w obrębie skrzyżowania.
Zastanawiam się, czy jest jakiś sposób na rozwiązanie tego problemu - zastawiona ulica jest, jak wszyscy zauważyli, przejezdna ale tylko dla jednego auta...