osverdis.pl

Wracam do tematu, bo u mnie cisza ze strony Mostostalu ...

Ktoś miał wykonaną tą poprawkę?

piknew i jak? Naprawili juz Twoj balkon? U mnie maja sie zjawic i naprawic do 3 tyg

Tak. Proces był następujący:

#1 - koledzy przyszli i odbili płytki. Skuli klej - całkiem głęboko. Następnie zostało to wyklejone izolacją (taka taśma samoprzylepna, lekko "gumowa"). Z wierzchu pociągnięte jakimś środkiem zabezpieczająco-uszczelniającym. Powiedzieli, że czekamy na zamówione blachy...

... czekamy ...

#2 - blachy są. Zostały przymocowane, lekko wklejone w warstwę "cementu". Pociągnięte znowu zabezpieczeniem. Czekamy na płytki...

... czekamy ...

#3 - Płytki niby są... ale - z racji tego, że są 2 balkony ktoś się pomylił w obliczeniach i jest ich za mało. Wystarczy tylko na mały balkon. Ok, klej, płytki.

... czekamy ...

#4 - reszta płytek jest. Duży balkon jest ułożony. I (aż sie zdzwiliłem) - zafugowany. Teraz tylko ostatnia wizyta na silikony i wykończenie.

#5 - przyjazd pana fachowca, silikon jest, ale nie ma czym "zabezpieczyć" (na rogach itp. akrylem itp.).

#6 - przyjazd 2 panów - ostateczne wykończenie.

Czyli proces z 2-3 wizyt zrobił się na tych wizyt 6. Ale zrobione.

Na PW mogę wam dać kontakt do ekipy, ale z tego co wiem oni teraz są zajęci loggiami (problem z elewacją). Warto jednak pogonić, bo jeśli będzie padało to trochę kiepsko (kleje muszą przecież schnąć).

Dzieki, z tego co widze przy loggiach oproc tego ze stoi rusztowanie nic sie nie dzieje...tel do ekipy mam, gosc wczoraj do mnie dzwonil aby ustalic termin