osverdis.pl

brak jest jakichkolwiek uzgodnień odnośnie trzymania rowerów w wózkowni. Myślę, że jeżeli ktoś ma przy swoim miejscu garażowym odpowiednio dużą wnękę to postawienie w niej roweru skutera motocykla nie stanowi problemu, gdyż nikomu to nie przeszkadza. Ja sam obok swojego miejsca postojowego parkuje motocykl z uwagi na właśnie taką wnękę. Jakby ktoś potrzebował postawić skuter lub inny motocykl mogę własną wnęką podzielić się. Myślę, iż dwa pojazdy tego typu zmieszczą się tam bez problemu

Mam wrazenie ze troche stwarzamy sztuczne problemy. Nie mam dzieci a rower trzymam w mieszkaniu i tak naprawde nie przeszkadzaja mi wozki na korytarzu, ani rowery w wozkowni, czy zielony rowerek na patio, albo rozowy na balkonie... ludzie troche wiecej zrozuminia i wzajemniej akceptacji!!!

papay pisze: albo rozowy na balkonie

To akurat jest zależne od pory... jeśli ktoś Ci wydziera się (rozmawia) o 2 w nocy na balkonie i nie możesz spać, to wybacz, ale tak być nie może...

Nie sądziłem, że różowy jest krzykliwy sensu stricto .

sensu stricto nie, ale sensu largo już tak

Swoją drogą, przy zakupie mieszkania Pani reklamowała że obecna wózkownia to "wózkownia - rowerownia" więc nie dziwmy się, że wiele osób trzyma tu rowery, a wózki stoją na korytarzach. Zresztą chyba wózek na korytarzu mniej przeszkadza niz rower na korytarzu.

Pani jak to pracowniczka biura sprzedaży mówiła co ktoś chciał usłyszeć

Marinna pisze:sensu stricto nie, ale sensu largo już tak

Swoją drogą, przy zakupie mieszkania Pani reklamowała że obecna wózkownia to "wózkownia - rowerownia" więc nie dziwmy się, że wiele osób trzyma tu rowery, a wózki stoją na korytarzach. Zresztą chyba wózek na korytarzu mniej przeszkadza niz rower na korytarzu.

Konkordat pisze:
2. Czy w naszej wózkownio.rowerowni w E są uchwyty do przypięcia roweru?

W moim bloku nie tylko nie ma uchwytów, ale przede wszystkim nie ma miejsca na mój rower

... poza tym, czytałem już głosy przeciwników trzymania rowerów w wózkowni...

prawdę mówiąc to nawet nie wiem jak dostać się do E żeby zobaczyć wózkownio-rowerownię, klucz mam, ale domofon zamknięty i na chipa nie reaguje

co do sprzeciwu - jak kupowałem mieszkanie mowa była o tym że jest pomieszczenie na rowery i wózki

eee lipa z takimi częściami wspólnymi

może warto kupić w kilka osób miejsce garażowe i pseudo komórki lokatorskie zrobić ...

Kurczę to jest jednak część wspólna, za którą każdy zapłacił kupując mieszkanie. Dlatego uważam ze powinna być możliwość trzymania i rowerów i wózków. A co z mieszkańcami, którzy dzieci nie mają? Nigdy nie będą mogli skorzystać z części wspólnej za którą zapłacili? To nie jest fair.