osverdis.pl pisze:Ja bym dodał jeszcze pytanie o deszcz. Wychodząc na klatkę podczas ulew słyszę straszne dudnienie. Jestem ciekaw, czy w mieszkaniach na ostatnim piętrze jest podobnie.
u nas nie.. To dudnienie jest od plastikowych włazów na taras na klatkach
Jestem przyszłym mieszkańcem ostatniego etapu (budynku H). Będzie to również ostatnie piętro. Chciałam się zapytać czy słychać szum wentylatorów pracujących na dachu?
Potwierdzam co wcześniej napisała zolza, SlimJim i moon. Szum wentylatorów zawsze słychać w łazience i niekiedy w kuchni. Latem jest mniej nasilony niż zimą. Inna sprawa to "buczenie" silników wentylatorów na dachu. W dzień jest to praktycznie niesłyszalne, bo niknie pośród odgłosów "życia toczącego się na osiedlu". Problem zaczyna się z zapadnięciem ciszy nocnej. Wówczas wszędzie w mieszkaniu (w salonie, sypialniach,holu) roznosi się irytujące buczenie. Porównałabym je do pracującego transformatora. Deweloper twierdzi, że nie da się z tym nic zrobić.
Emka u nas az tak zle nie jest. Po zamknieciu lazienki nie slychac szumu w mieszkaniu. Nawet w nocy. W kuchni sporadycznie, moze 2 tyg w roku. Za to walczymy z zapachami sasiadow. Zawsze, kiedy ktos nizej wlacza okap, zapach roznosi sie rowniez u nas, aby tego uniknac rowniez wlaczany okap. Klapa zwrotna nad okapem nic nie dala. Niestety mamy zabudowana rure z wlotem do kanalu, wiec nie mozemy sprawdzic czy tam znajduje sie klapa. Pewnie pokusimy sie o zrobienie dziury w zabudowanie i zamontowanie klapy tam
Po zamknięciu drzwi do łazienki szumu nie słychać, ale buczenie silników i owszem. Cisza jest dopiero wtedy gdy wysiądzie wentylacja w budynku. No ale wtedy robi się zaduch w mieszkaniu z braku ruchu powietrza, pomimo stale otwartych klap w nawiewnikach okiennych. A zapachy kulinarne z pionu niekiedy docierają także do nas Temat znany, wielokrotnie poruszany w wątku "problemy z wentylacją"