Garaż i parkowanie samochodów nieuprawnionych...

[Justa]

Czy koś się orientuje czy mamy prawo jako właściciele miejsca wieszać tablice informacyjne o zakazie parkowania na ścianach garażu??

[podspodem]

Decyzje podejmują współwłaściciele lokalu niemieszkalnego (garażu) zwykłą większością głosów. W tej chwili większość ma R. i to do niego należy decyzja. Ze względu na przepisy p.poż mogą wymagać, aby tabliczka miała np. atest niepalności, ale może nie będą się czepiać - przecież wiedzą doskonale o tej zabawie w kotka i myszkę z amatorami cudzych miejsc garażowych. Powieś na jakąś taśmę dwustronną, najwyżej zdejmiesz jak komuś będzie bardzo przeszkadzać.

[Konkordat]

moim zdaniem miejsce ma właściciela, właściciel jest na prawie, a tabliczkę niech sobie wiesza jaką chce, miejsce to własność prywatna i w jego obrębie właściciel jeśli nie przekracza granic prawa może robić co chce

[podspodem]

Z garażami nie do końca tak jest. Miejsce postojowe nie ma określonej powierzchni, bo nie jest bryłą zamkniętą przez ściany. Dlatego kupując miejsce postojowe tak naprawdę kupuje się udział w całym lokalu niemieszkalnym (garażu), w którym jest wyznaczone miejsce do parkowania dla konkretnego mieszkańca. Co ciekawe w propozycji naszej umowy znalazł się zapis, który w teorii otwierał deweloperowi furtkę do przydzielenia ostatecznie innego miejsca garażowego, niż to, które wybraliśmy podczas zakupu:

7.7 "Nabywca zobowiązuje się w Umowie Ostatecznej udzielić Spółce pełnomocnictwa upoważniającego Spółkę lub osobę przez nią wskazaną do zmiany postanowień umowy o podział do korzystania (zasad wyłącznego korzystania) ("quoad usum") w odniesieniu do ogródków przypisanych do poszczególnych lokali oraz w odniesieniu do możliwości korzystania z miejsc postojowych w garażu/ach podziemnych"

moim zdaniem przy negocjowaniu kształtu umowy deweloperskiej warto ten punkt 'dla świętego spokoju' rozszerzyć o mniej więcej taki zapis:

"...przy czym w żadnym wypadku w wykonaniu tego pełnomocnictwa Spółka nie może pozbawić Nabywcy prawa do wyłącznego korzystania ze wskazanych w umowie deweloperskiej miejsc postojowych - jeśli Nabywca takie prawo do miejsca nabędzie."

Reasumując - do czasu, kiedy R. ma większość udziałów w garażu może wedle swojego uznania narzucać ograniczenia związane np. z ilością wydawanych pilotów, montażu boksów garażowych, wiercenia otworów pod słupki garażowe itp. Potem takie decyzje będą podejmowali już sami właściciele miejsc garażowych.

[Justa]

Rozmawialiśmy wczoraj z przedstawicielem Ronsona (podczas oczekiwania na finalną wersję aktu) min. O parkowaniu na naszych miejscach parkingowych. Padła sugestia stworzenia i podjęcia uchwały dającej nam prawo - właścicielom miejsc na których ktoś bez oporów staje o wlepienie naklejki - tej ciężko schodzącej
Wcześniej oczywiście musi być zgoda większości i pewnie informacja przy wjeździe do garażu czy tablicy informacyjnej.

Nie wiem co o tym myślicie, ale może warto spróbować? Temat jak widzę nie tylko dotyczy nas, ale i innych - już kilkukrotnie widzieliśmy karteczki z informacją " to miejsce posiada właściciela" ...

[se7en]

Pytanie czy naklejka nie narusza dóbr takiej osoby. Zaklejając szybę utrudniasz zapewne widoczność, itd. Chyba lepiej zasponsorować ochronie blokady na koło i wrzucić info o tym w regulamin osiedla.

[Justa]

Chciałam Wam zwrócić uwagę na zdarzenie, które kilkukrotnie obserwowałam głownie z balkonu...

Kierowca beżowego skutera ZK 1257 podjeżdża pod bramę garazu i czeka na otwarcie drzwi przez wjeżdżający lub wyjeżdżający samochód i wjeżdża do garazu...
Parkuje swój pojazd za ściana bramy wjazdowej na powierzchni niczyjej...

Być może jest to nasz sąsiad (na razie nikt sie nie przyznał) a być może nie...

Sam fakt wjazdu na przyczepkę jest jak wiecie bardzo łatwy i dlatego moze te zdarzenia skłonią nas do baczności i wymyślenia sposobu na zapobieganie sytuacji z przed kilku miesięcy u sąsiadów z Sawa dom.
Kwestia monitoringu jak widzicie leży i jest oddalana w niewiadomym czasie... Nie wiem czyja to wina... Nasza, administratora...???

Prosiłam ochronę o sprawdzenie czy po wjeździe ten kierowca wychodzi z garazu drzwiami jak mieszkaniec czy otwiera bramę.. Ciekawe czy zwrócą uwagę na to i czy przekażą sobie to zgłoszenie...

[osverdis.pl]

Sugeruję zgłosić sprawę (z numerem rejestracyjnym pojazdu) do Ronsona - powinno im zależeć, bo to ich ktoś okrada (jeżeli faktycznie parkuje "na lewo").

[Justa]

Przed chwilą bylam świadkiem wjazdu do garażu ciemnego mercedesa. Samochód wjechał za granatowym passatem kombi i było to ewidentne czekanie na otwarcie bramy, bo kierowca zaparkował przy wjeździe do garażu i po odczekaniu pełnego wjazdu do garażu Mieszkańca kierowca ruszył.
Tablic rejestracyjnych niestety nie zauważyłam...

To kolejna taka sytuacja.
Zastanawia mnie instalacja systemu rozpoznawania rejestracji i może połączenia systemu z informowaniem ochrony jeśli wjeżdża samochód wcześniej nie zgłoszony.

Postaram się jutro dowiedzieć jaki byłby koszt takiej inwestycji przy trzech wjazdach.

Co myslicie o takim rozwiązaniu? Są minusy takiego rozwiązania poza kosztami? Macie doświadczenie z takimi systemami?

[Konkordat]

to dobre i skuteczne systemy, jednak wjazd na ogon dalej jest możliwy.

Dochodzi problem jeśli ktoś parkuje kilka różnych samochodów na jednym miejscu, albo np. ma samochody z wypożyczalni, za każdym razem trzeba zgłosić nową rejestrację.